Nawet osoby, które nie są pasjonatami ogrodnictwa, na pierwszy rzut oka rozpoznają storczyka (a przynajmniej jego popularną odmianę phalaenopsis) czy paprotkę. Są jednak takie rośliny doniczkowe, z których nazwaniem mieliby nawet problemy profesorowie botaniki. Te okazy wyglądają tak dziwacznie, że wprost trudno uwierzyć, że naprawdę istnieją.
Hoya Kerrii
Hoya Kerrii ma idealny kształt serca i pochodzi z Azji. Jest nazywana również hoją sercowatą lub walentynkową. To roślina pnąca, które może osiągnąć nawet 4 metry wysokości. Niestety rośnie bardzo wolno i jest trudna w rozmnażaniu. Mogą minąć nawet 2 lata do wypuszczenia pierwszych pędów.
Ponieważ jest sukulentem, charakteryzuje się skromnymi wymaganiami, dlatego bardzo łatwo ją hodować - nawet rzadko podlewana będzie pięknie rosła.
Kaktus Zig Zag
Kaktus Zig Zag (Epiphyllum anguliger) wyglądem przypomina bardziej nietypową paprotkę. Ta roślina pochodzi z Meksyku, a w naturalnych warunkach porasta drzewa podobnie jak mech czy storczyki. Wydaje piękne, intensywnie pachnące białe kwiaty w kształcie kielichów, które mają średnicę do 20 cm.
Jej charakterystyczne liście o nieregularnych kształtach są pokryte połyskującą skórą. Epiphyllum anguliger potrzebuje przepuszczalnego podłoża. Należy podlewać je z umiarem, ale nie można dopuścić do przesuszenia rośliny. Pamiętaj, że kaktus zig zag bardzo lubi ciasne doniczki.
Crassula Umbella
Ten sukulent prezentuje się bardzo efektownie. Niestety, jest dość podatny na inwazje szkodników. Nie lubi też nadmiaru wody. Teoretycznie powinno się go podlewać jak inne sukulenty, ale w przypadku Crassula Umbrella bardzo ważny jest sposób podlewania. Najlepiej wstawić doniczkę do wody na 2-3 godziny. Dzięki temu roślina „wypije” dokładnie tyle wody, ile potrzebuje.
Ta urocza roślina preferuje stanowiska słoneczne. Ma żółto-zielone kwiaty, zazwyczaj osiąga wysokość do 15 centymetrów. Nie przepada za zimnem.
Euphorbia Tirucalli (Wilczomlecz palczasty)
Ten kwiat doniczkowy wygląda jak przeniesiony wprost z podwodnego królestwa Arielki. Aż trudno uwierzyć, że euphorbia jest w stanie rosnąć na powierzchni ziemi. Wilczomlecz latem zmienia kolor na zielony, a podczas zimowych miesięcy zdobi parapetem odcieniami czerwieni i oranżu.
Jest to jedna z najbardziej wytrzymałych roślin doniczkowych. Nie zaszkodi jej krótkie przesuszenie. Najlepiej będzie rosła w słonecznym pomieszczaniu z suchym powietrzem. Wilczomlecz nie potrzebuje dużej ilości wody, a zimą należy podelewać ją się wręcz bardzo mało. Najlepiej rośnie w podłożu próchniczym.
Wilczomlecz ma trujące mleczko, które może powodować podrażnienia skóry i oczu.
fot. Wilczomlecz palczasty/Adobe Stock
Tekst pierwotnie został opublikowany 22.06.2017 roku.
Czytaj także:
Zamiokulkas zamiolistny - wymagania, przesadzanie, podlewanie, nawożenie
Sansewieria wężownica - odmiany, uprawa, wymagania, choroby
Grubosz czyli drzewko szczęścia - odmiany, zasady uprawy i pielęgnacji