Mrożone czy świeże?
Z przykrością muszę stwierdzić, że kupienie świeżej ryby nawet nad samym polskim morzem jest nie lada wyczynem. Większość dostępnych ryb jest w postaci mrożonej lub wędzonej. Poza tym jeśli nawet w nadmorskich miejscowościach uda ci się kupić świeżą rybę musisz pamiętać o sprawdzeniu kilku oznak świeżości.
Po pierwsze - zajrzyj rybie w oczy, powinny być wypukłe, przejrzyste i jasne. Zapadnięte i mętne oczy świadczą o tym, że ryby przed Tobą nikt nie chciał kupić, więc Ty też jej nie kupuj.
Po drugie - zwróć uwagę na skórę - powinna być wilgotna, a łuski błyszczące, wystrzegaj się ryb oślizgłych, są zupełnie inne niż wilgotne świeże ryby.
Po trzecie - zwróć uwagę na kolor i ogólny stan oskrzeli. Powinny łatwo dać się odchylić, a ich kolor powinien być intensywnie czerwony.
Po czwarte - test wody - jego wynik może być decydujący, jeśli masz wątpliwości co do świeżości ryby. Zanurz rybę w wodzie - jeśli opadnie na dno, znaczy, ze spokojnie możesz ją zjeść, jeśli zaś będzie inaczej - lepiej podaj na obiad coś innego.
Polecamy: Jak robić zakupy?
A co zrobić jeśli kupowana ryba nie ma już głowy, skrzeli, ani łusek, a kupowana jest w postaci filetów? Otóż wtedy możesz poprosić sprzedawcę o naciśnięcie ryby palcem - jeśli mięso będzie sprężyste - możesz kupić rybę.
Natomiast w kwestii ryb mrożonych warto wspomnieć, że ich kupowanie jest dość bezpieczne - ryby takie zaraz po wyłowieniu, są czyszczone i porcjowane oraz niezwłocznie mrożone.
Pozostaje jeszcze jedna ważna kwestia dotycząca kupowania ryb, szczególnie filetów wyglądających na świeże mięso - zawsze pytaj, czy ryba była już wcześniej mrożona.
Czytaj także: Jak robić zakupy związane z jedzeniem?
Jeśli tak, pamiętaj, że po powrocie do domu musisz ją od razu zużyć, najlepiej by było, gdybyś takiej ryby nie zamrażała powtórnie.