Dlaczego wegetarianie są mniej agresywni?
Dzieje się tak dlatego, że wraz ze spożywanym mięsem człowiek dostarcza swemu organizmowi wielu substancji o różnym działaniu. Wśród nich są puryny o działaniu pobudzającym i uzależniającym, podobnym do kofeiny i taniny. Regularne dostarczanie organizmowi tychże substancji wiąże się ze zmianą funkcjonowania psychicznego i może przejawiać się na przykład nadmierną reaktywnością, zwłaszcza w sytuacji głodu w stosunku do substancji, od której organizm jest uzależniony.
Powszechnie wiadomo, że głód w stosunku do substancji, od której dana osoba jest uzależniona, zawsze wywołuje irytację i rozdrażnienie. Po dostarczeniu jej wraz z ciężkostrawnym posiłkiem organizm zmuszony jest do wykonania dużej pracy związanej z trawieniem. W konsekwencji nie wystarcza już energii na wykonanie innej aktywności.
Im dieta jest bardziej lekkostrawna, tym wydatki energetyczne związane z trawieniem są mniejsze, a po spożyciu posiłku przypływ energii regularnie wzrasta.
Co drzemie w mięsie?
Mięso jest także źródłem adrenaliny. Dostarcza ona organizmowi prekursory neurotransmiterów i neuromodulatorów, czyli ułatwia tworzenie adrenaliny i związków pochodnych. Te z kolei odgrywają dużą rolę w reakcji stresowej organizmu, co skutkuje tym, że osoby spożywające mięso są znacznie bardziej podatne na stres i depresję.
Zobacz też: Tabela kalorii - mięso
Na co działa tryptofan?
Wegetarianie spożywający duże ilości soi dostarczają organizmowi spore ilości tryptofanu. Tryptofan jest jednym ze specyficznych aminokwasów, który, pokonując barierę krew – płyn mózgowo-rdzeniowy, staje się prekursorem neuroprzekaźników regulujących funkcjonowanie centralnego układu nerwowego, których poziom sekrecji wpływa m.in. na stan emocjonalny i nastrój.
W obrębie mózgu tryptofan zostaje przekształcony w serotoninę, a ta z kolei ma działanie hamujące centralny układ nerwowy, przez co zmniejsza napięcie nerwowe i podatność na stres, działa więc uspokajająco i relaksująco. Innym dobrym źródłem tryptofanu, poza soją, są sery żółte i kasza manna.
Zobacz też: Czy dieta może poprawić nasz nastrój?