Autofagia – to teraz bardzo modne hasło, które utożsamiane zaczyna być z dbaniem o zdrowie. Wszyscy chcą pobudzać i stymulować ten proces, wierząc, że w ten sposób można dbać o zdrowie, a może nawet leczyć niektóre choroby. I faktycznie, sporo w tym prawdy, lecz jak zwykle w przyrodzie – nic nie jest tak proste i oczywiste, jakbyśmy sobie tego życzyli.
Spis treści:
Co to jest autofagia?
Proces autofagii polega na tym, że komórka utylizuje ciała obce lub swoje własne części, które obumarły lub się zużyły czy uszkodziły albo są zbędne, a pozyskane w ten sposób składniki wykorzystuje do budowy nowych, prawidłowych elementów oraz jako źródło energii.
Jest to więc rodzaj recyklingu komórkowego, który pozwala regenerować komórki lub pozbywać się intruzów. Czasami autofagię nazywa się sprzątaniem wewnątrz komórki.
Słowo autofagia pochodzi z greki i połączenia dwóch członów: auto – samo-, oraz phagomai – zjadanie. Zatem autofagia to dosłownie samozjadanie.
Proces autofagii polega na tym, że np. wirusy czy bakterie zamykane są wewnątrz membrany. Taki „pęcherzyk”, zwany atofagosomem, transportowany jest następnie do lizosomów, a tam pod wpływem enzymów trawione są białka intruza czy dostarczonego fragmentu komórki. Lizosomy uwalniają odzyskane składniki, które komórka może ponownie wykorzystać. Autofagia sprawia, że komórki są zdrowe i prawidłowo funkcjonują.
rys. Proces autofagii/ Adobe Stock, uday
Istnieją dwa typy autofagii:
- mikroautofagia – białka przeznaczone do degradacji są dostarczane do lizosomów bez udziału autofagosomu,
- makroautofagia – przebiega z wykorzystaniem autofagosomów, które powstają w wyniku działania białek ATG powstających jako produkt genów.
W 2016 roku Yoshinori Ohsumi otrzymał Nagrodę Nobla za odkrycie mechanizmów autofagii.
Kiedy zaczyna się autofagia?
Autofagia rozpoczyna się, gdy organizm nie otrzymuje wystarczającej ilości energii w postaci pożywienia albo zmuszony zostanie do bardzo intensywnego wysiłku. Występuje także podczas embriogenezy jako naturalny jej element oraz podczas tworzenia się krwinek czerwonych. Funkcjonuje też normalnie, gdy organizm prawidłowo się odżywia.
Autofagia ulega zaburzeniu, kiedy organizm jest przekarmiany, ale jej skuteczność zmniejsza się też wraz ze starzeniem się organizmu. Z kolei w warunkach niedożywienia, głodu, niedotlenienia, infekcji, gdy powstają nieprawidłowe białka – nasila się.
Autofagia a nowotwory
Zaburzenie procesów autofagii obecnie podejrzewane jest o przyczynianie się do chorób cywilizacyjnych. Naukowcy domyślają się, że może powodować:
- nowotwory,
- cukrzycę typu II,
- choroby metaboliczne,
- choroby neurodegeneracyjne,
- kardiomiopatie,
- stłuszczenie wątroby.
Gdy naturalna autofagia ulega zakłóceniu lub osłabieniu, komórki nie mogą skutecznie się „oczyszczać” i regenerować. Następuje gromadzenie się w nich składników cytotoksycznych, czyli dla nich szkodliwych.
Zaburza to wewnętrzne środowisko komórki, może prowadzić do uszkodzenia DNA i zapoczątkować proces nowotworowy. Zatem prawidłowo funkcjonująca autofagia może zapobiegać powstawaniu zmian nowotworowych.
Jednak przy już istniejącej chorobie nowotworowej sprawa zaczyna się komplikować. Autofagia może bowiem ułatwiać nowotworowi adaptację do sytuacji stresowych (niedotlenienia, niedożywienia), promować jego ekspansję, zmniejszać podatność nowotworu na chemioterapię czy naświetlania i sprzyjać powstawaniu przerzutów.
Obecnie środowiska naukowe nie potrafią odpowiedzieć na pytanie, co może wspomóc leczenie choroby nowotworowej – stymulowanie czy hamowanie autofagii. To zależy od rodzaju nowotworu, zastosowanego leczenia i reakcji organizmu.
fot. Autofagia co jeść/ Adobe Stock, Svetlana Lukienko
Autofagia – co jeść?
Choć odkrycie procesów autofagii odkryto stosunkowo niedawno, to już całkiem sporo wiemy o tym, jakie substancje i pokarmy wspomagają prawidłowy proces autofagii. Należą do nich:
- kurkuma – zawarta w niej kurkumina aktywuje procesy autofagii, działa przeciwzapalnie i przeciwoksydacyjnie,
- kiełki brokułów, brokuły, jarmuż szpinak, zielone warzywa liściaste – zawierają sulforafan, który stymuluje autofagię i działa przeciwzapalnie, a poza tym dostarczają chlorofilu, który stymuluje produkcję fagosomów,
- owoce jagodowe, orzechy – zawierają przeciwutleniacze, które niwelują stres oksydacyjny mogący zaburzać autofagię,
- ciemne winogrona, owoce leśne, żurawina, pistacje, śliwki – zawierają resweratrol, który może indukować autofagię,
- kiełki pszenicy, soja, grzyby, zielony groszek, mango, ciecierzyca, długo dojrzewające sery – zawierają spermidynę, która wzmacnia autofagię i wspomaga m.in. syntezę białek,
- żeń-szeń amerykański,
- grzyby reishi.
Poza naturalnymi pokarmami można stosować suplementację. Pomocne mogą być:
- koenzym Q10, a dokładniej ubichinol – zapobiega degeneracji mitochondriów komórkowych, pomaga zachować równowagę oksydacyjną, stymuluje autofagię,
- mononukleotyd nikotynamidowy – to specjalna forma witaminy B3 stymulująca prawidłową autofagię i działająca przeciwstarzeniowo.
Autofagia – co pić?
Poza wodą, która jest po prostu organizmowi niezbędna do prawidłowego funkcjonowania, warto pić zieloną herbatę. Zawiera ona 3-galusan, który nie tylko stymuluje autofagię, lecz także działa neuroprotekcyjnie i przeciwzapalnie.
Autofagia a kawa
Kawa, przynajmniej w badaniu prowadzonym na myszach, stymulowała autofagię. I była to kawa mielona zarówno z kofeiną jak i bez niej. U zwierząt po upływie 1-4 godzin od spożycia napoju obserwowano nasilenie procesów autofagii we wszystkich badanych organach – wątrobie, sercu, mięśniach. Czy tak kawa działa też u ludzi? Tego nie wiemy.
Jak wspomagać autofagię?
Poza spożywaniem konkretnych produktów warto w codziennym życiu wprowadzić kilka zmian, które wspomogą autofagię i zmniejszą ryzyko rozwoju wielu chorób.
Oto sposoby pobudzania autofagii:
- ograniczenie kaloryczności diety,
- czasowa głodówka,
- dieta wysokotłuszczowa, niskowęglowodanowa, czyli dieta ketogeniczna,
- podejmowanie aktywności fizycznej.
Głodówka a autofagia
Nie wiadomo dokładnie, kiedy nasilają się procesy autofagii od rozpoczęcia głodówki. W przypadku myszy staje się to między 24 a 48 godziną od zaprzestania jedzenia. U ludzi takich badań jeszcze nie przeprowadzono. Być może niebawem zostaną przeprowadzone, bo temat autofagii jest obecnie bardzo modny.
Niektórzy traktują autofagię jako sposób na dbanie o siebie i długowieczność. Nie wiemy jednak, czy stymulując ten proces, możemy to osiągnąć. Jedyne co wiemy na pewno, to że u osób długowiecznych zaobserwowano sprawnie działające procesy autofagii.
Autofagia a post przerywany
Niektórzy twierdzą, że aby stymulować autofagię, najlepiej robić przerwy od jedzenia minimum 16-godzinne. Ponieważ nie wiemy, kiedy zaczyna się nasilać autofagia u ludzi pod wpływem głodu, trudno powiedzieć, czy post przerywany jest dobrym sposobem na autofagię i jakie przerwy od jedzenia w tym celu najlepiej zachowywać. Możemy jednak podejrzewać, że post przerywany może wspomagać recykling komórkowy.
Źródło:
1. Izabela Dereń-Wagemann, Marek Kiełbiński, Kazimierz Kuliczkowski „Autofagia – proces o dwóch obliczach”, Acta Haematologica Polonica, Volume 44, Issue 4, October–December 2013, Pages 383-391
2. Federico Pietrocola, Shoaib Ahmad Malik, Guillermo Mariño, Erika Vacchelli, Laura Senovilla, Kariman Chaba, Mireia Niso-Santano, Maria Chiara Maiuri, Frank Madeo, Guido Kroemer „Coffee induces autophagy in vivo”, Cell Cycle. 2014;13(12):1987-94. doi: 10.4161/cc.28929. Epub 2014 Apr 25.
Czytaj także:
Dieta Daniela stymuluje autofagię. Na czym polega?
Dieta 1200 kcal – jadłospis, efekty
Na czym polega post wodny i czy warto go stosować?