Total Immersion - pełne zanurzenie - co to jest?

O metodzie Total Immersion usłyszeliśmy w Polsce po raz pierwszy mniej więcej na początku tego wieku. Według jej twórcy, Terry'ego Laughlina, pozwala ona nauczyć się pływać jak ryba, każdemu, nawet osobie 70-letniej. W czym tkwi sekret Total Immersion?
/ 31.08.2010 08:48

Metoda pełnego zanurzenia

Nauka i doskonalenie pływania tą metodą (w języku polskim nazywana czasem metodą pełnego zanurzenia) polega na rozłożeniu zawiłych reguł dotyczących ruchów pływackich na elementy proste. Pozwala to z łatwością przyswoić je każdemu. Czy można się temu nauczyć samemu? Raczej nie – konieczna jest pomoc wykwalifikowanego trenera.

Cel nauki i doskonalenie pływania

Podstawowym celem nauki i doskonalenia pływania metodą pełnego zanurzenia jest takie dopracowanie detalów w indywidualnym stylu każdego pływaka, aby do granic możliwości zminimalizować opór wody. Podczas treningów zwracana jest uwaga na obecne już w pływaniu nawyki (jeśli dana osoba potrafi już pływać), które sprawiają, że sylwetka osoby pływającej nie jest opływowa. Pływacy wykorzystujący tą metodę wzorują się rybami i uczą się przemieszczać w wodzie przez jak najmniejszą przestrzeń.

Zobacz także: Po co pływakowi płetwy?

Stan absolutnej równowagi

Kolejny czynnik, na który zwraca się baczną uwagę to osiągnięcie podczas pływania stanu absolutnej równowagi. Praca ta jest wieloaspektowa i ma ogromne znaczenie na poziomie psychicznym, gdyż prowadzi do większego zaufania do siebie, a w szczególności do swojego ciała znajdującego się w środowisku wodnym. Ufając sobie, przestajemy podświadomie obawiać się tego, co może nam się w wodzie przytrafić.

Płynność i synchronizacja

Zwrócenie uwagi na najmniejsze szczegóły prowadzi do zwiększenia płynności i synchronizacji ruchów. Pociąga to za sobą udoskonalenie zarówno ogólnej pozycji w danym stylu pływackim, jak i efektywniejszą pracę rąk czy nóg. Pływacy po przejściu przeszkolenia zmniejszają liczbę ruchów rąk na długość basenu z 20 na 12. A wiadomo, że liczba ruchów rąk na długość basenu to parametr efektywności stylu. Czym mniej machamy rękami w określonym czasie i dystansie, tym mniej zużywamy energii.

Nie do przecenienia jest jeszcze jeden aspekt. Doskonalenie techniki pływackiej metodą pełnego zanurzenia jako system powstało przez skoncentrowanie się na kształceniu osoby, a nie na mechanice ruchów, sprawiając że pływanie samo nakłania do poszukiwania rozwiązań służących samodoskonaleniu.

Czy doskonalenie pływania tą metodą to złoty środek na wszystkie bolączki w treningu pływania? Na pewno nie. Bezwzględnie nie zastąpi pracy nad kondycją czy treningu szybkościowego. Nie stanie się jedynym treningiem przygotowawczym jeśli planujemy starty w zawodach. Ale dzięki udoskonaleniu techniki pomoże by efekty przyszły szybciej.

Przeczytaj też: Skąd brać siłę do pływania?

Redakcja poleca

REKLAMA