Napoje słodzone
Jeśli masz zamiar zawalczyć o swoją smukłą sylwetkę, całkowicie je wyeliminuj. Nie daj się skusić również na te, które mają w cudowny sposób dodać Ci sił, zwykle zawierają dużo cukru. Przestaw się na wodę mineralną, a dla poprawienia koncentracji przygotuj krótko parzoną herbatę.
Przekąski
Batoniki, ciasteczka, chipsy - to konsekwencje braku czasu i głodu, ale przede wszystkim złej organizacji. Rada: warto mieć zawsze przy sobie suszone morele, śliwki, orzechy włoskie lub laskowe. To produkty lekkie i łatwe do przechowywania w torebce lub szafce biurka. Zawsze poratują w napadzie głodu i uchronią od impulsywnego zakupu kolejnego batonika.
Jedzenie przy TV
Zazwyczaj jedzenie przed TV kończy się pochłonięciem zbyt wielu kalorii. Spożywanie posiłków przy ulubionym serial, to zły nawyk żywieniowy zaszczepiany już wśród naszych najmłodszych, kiedy to bajka ma być sposobem na Niejadka. Tym czasem takie zachowanie prowadzi do nieuważnego pałaszowani talerza, a samo zasiadanie przed telewizorem wywołuje odruchową chęci jedzenia.
Zobacz także: Jak się zdrowo odchudzać?
Spożywcze zakupy ,,na głodzie”
Zakupy "na głodzie" to kolejny zły nawyk żywieniowy. Kiedy jesteśmy głodni podczas zakupów, sięgamy nie tylko po więcej, ale również, co zaobserwowali ostatnio naukowcy, po te bardziej kaloryczne przysmaki.
,,Od rana wytrzymałam i nic nie jem”
Z dumą uparcie powtarzają niektóre z Nas. Zwykle gdy głód dosięgnie zenitu, postanowienie kończy się wielką, kaloryczną, wieczorną porcją, która nie wyjdzie nam na zdrowie. Dodatkowo rozregulowujemy nasz metabolizm, gdyż organizm zahartowany brakiem posilenia nastawił się już na magazynowanie.
Porcja zjedzona na wieczór zostanie nie wykorzystana i odłożona w bioderkach. Nawet w bardzo nisko kalorycznej diecie posiłki muszą być spożywane regularnie i często (5-6 posiłków w ciągu dnia).
Zobacz także: Jak schudnąć bez głodowania?
Monotonia w kuchni
Ciągle schabowy, mielony, ziemniaki. Brak różnorodności w codziennym menu sprzyja niedoborom pokarmowym. Rutyna i przyzwyczajenie to źli doradcy odżywiania. Może kurs gotowania z dietetykiem, może czas na wypróbowanie nowego przepisu-nie uda się? Trudno eksperymentujmy dalej, ważna inicjatywa i chęć zmiany.
Zbyt duży talerz
Duży talerz, na który nakładamy do pełna, a finalnie zjadamy wszystko, żeby ,,się nie zmarnowało”. Recepta jest prosta: spróbujmy nakładać na mniejsze talerze, wówczas możemy wypełnić go po brzegi - oszukując się wizualnie, że mamy taką wielką porcję, zjemy mniej.