Jak trymować sprzęt windsurfingowy by zyskać na prędkości?

Sporty wodne cieszą się dużą popularnością/fot. Fotolia
Aby na desce osiągnąć maksimum przyjemności musimy dobrze ustawić nasz zestaw. Idealne wytrymowanie sprzętu to nie tylko właściwie otaklowany żagiel, ale odpowiednie ustawienie wszystkich elementów w zgodzie z panującymi warunkami wiatrowymi, naszymi umiejętnościami i preferowanym stylem żeglugi.
/ 27.08.2010 13:45
Sporty wodne cieszą się dużą popularnością/fot. Fotolia

Dla osób początkujących

Osoby początkujące powinny raczej ustawiać stopę masztu w pozycji lekko wysuniętej do przodu. Długość bomu ustawiamy według wielkości podanej na żaglu. Dla osób początkujących i średnio zaawansowanych żagiel trymujemy tak, aby był gładki, a róg szotowy dochodził do noku bomu. Za pomocą klamry mocujemy bom do masztu, pamiętając, że fał startowy i linki trapezowe (jeśli je mamy) znajdują się na dole. Bom powinien się znajdować na wysokości klatki piersiowej, ale ustawienie jego wysokości możemy dopasować już na wodzie.

Osoby o drobnej budowie

Ze względu na konieczność użycia sporej siły wybieranie żagla po maszcie może być wyzwaniem dla osób o drobnej budowie, w tym wielu kobiet. Przy wybieraniu halslinki, aby chronić naskórek przed otarciem, pamiętajmy o używaniu specjalnych knag. Jeśli mamy żagiel fabrycznie nowy powinniśmy pamiętać o napięciu listew. Odpowiednio wykonane (za pomocą specjalnego klucza dołączonego do żagla) zapobiega powstawaniu zmarszczek na kieszeni listwowej.

Jak właściwie wybrać żagiel?

A teraz pytanie najważniejsze: jak właściwie wybrać żagiel w danych warunkach wiatrowych? Wiele żagli (z rodziny Northa, Ezzy i in.) posiada punkty wskaźnikowe na oznaczenie obszaru luźnego liku wolnego żagla. Z reguły punkt położony najbliżej krawędzi liku wolnego oznacza wybranie minimalne, a punkt najbliższy masztu – wybranie maksymalne.

W przypadku żagli bez takich punktów trymujemy żagiel w taki sposób, aby pewna liczba listew była luźna. Jeśli pływamy bez ślizgu, napinamy żagiel, zostawiając tylny lik luźny do pierwszej listwy; przy ślizgu – do drugiej; a warunkach silnego wiatru – do listwy czwartej.

Aby uzyskać maksimum z naszego sprzętu wszystkie elementy muszą być odpowiednio zestrojone. Wystarczy, że tylko jeden z nich jest niewłaściwie ustawiony, a odbije się to na prędkości i stabilności żeglugi.

Przeczytaj: Co musisz wiedzieć zanim zostaniesz (wind)surferem?

Położenie stopy masztu i ustawienie wysokości bomu

Na osiągi całego zestawu szczególnie silnie wpływa położenie stopy masztu i ustawienie wysokości bomu. Największą prędkość i manewrowość, ale małą stabilność uzyskamy, mocując stopę masztu bliżej rufy a bom wysoko. Natomiast, jeśli chcemy uzyskać większą stabilność lub gdy deska ma tendencję do ostrzenia (i trudniej ją kontrolować) lub jej dziób się unosi, warto przesunąć stopę masztu do dziobu. Jeśli w takim ustawieniu obniżymy bom, zredukujemy także prędkość wchodzenia w ślizg.
Podobnie z położeniem stateczników (regulacja jest możliwa tylko w niektórych skrzynkach): czym jest zamocowany bliżej rufy, tym mamy większą prędkość i lepszą stabilność przy wiatrach silnych.

Polecamy: Windsurfing - jak się ubrać?

Pamiętajmy jednak, że modele desek różnią się między sobą (np. odmienne miejsca na wkręcanie strapsów czy skrzynki statecznikowej). Im deska ma więcej cechy typu Race, tym bliżej rufy mocowane są wszystkie elementy.

Redakcja poleca

REKLAMA