Jeszcze kilkadziesiąt lat temu, większości kobiet w Polsce, nie przyszłoby do głowy, żeby pójść do baru. Publicznie alkohol pili tylko mężczyźni. Pozmieniało się trochę od tamtego czasu. A wszystko za sprawą równouprawnienia, które w naszym kraju jest jakimś tajemniczym terminem, zapisem, o którym nikt na co dzień nie pamięta. Nie chodzi tu tylko o noszenie spodni. Idzie o równe traktowanie, taki sam dostęp do wszystkiego. Do piwa też!
Czytaj więcej