Odchudzanie a odwaga. Dlaczego tak trudno pokonać barierę zmiany?

Kobieta w garniturze na tle szarej ściany. Na ścianie widoczny cień superwoman. fot. Fotolia
Chcesz schudnąć i wydaje ci się, że życie będzie łatwiejsze, gdy staniesz się szczupła? Pozwól, że opowiem ci o zjawisku psychologicznym, które sprawia, że niektórzy nie chcą chudnąć.
Barbara Dąbrowska / 16.03.2018 13:53
Kobieta w garniturze na tle szarej ściany. Na ścianie widoczny cień superwoman. fot. Fotolia

Piszę dla was moje rozważania zawsze w czwartki. Dlaczego akurat w ten dzień? W środy wieczorem, do późna, pracuję z pacjentami i zawsze, ale to zawsze wracam z głową pełną inspiracji. Tak też było wczoraj…

Chodząca energia

Na wizycie kontrolnej była u mnie pani Zofia, ma za sobą program odchudzający. Jej waga wskazuje obecnie 20 kg mniej, mimo niedoczynności tarczycy (Można? Pewnie, że tak!). Pani Zofia wchodzi z ogromną energią, wręcz rozsiewa urok, bo wraz ze zmianą rozmiaru przemodelowała także swoje życie. Rzuciła pracę w korporacji na rzecz własnej działalności i realizuje się w swoim zawodzie, na własnych warunkach. Kupiła psa i regularnie z nim biega, a w wolnej chwili rozwija pasje - właśnie skończyła kurs wizażu, założyła fanpage i maluje, bo lubi.

Klucz do zgrabnej sylwetki tkwi w odpowiedzi na dwa, arcyważne pytania. Wiesz, jakie?

Pani Zofia jest spełnioną, zgrabną, pełną wewnętrznego wigoru, kobietą po czterdziestce. W takich chwilach wiem, że robię dokładnie to, co powinnam.

Kilogramy jako wymówka

Jednak nie każda historia odchudzania kończy się podobnie, nawet, gdy początki zapowiadają sukces w przyszłości. Często nadwaga/otyłość jest tyko zasłoną dymną dla niepewności, niechęci, czy wręcz lenistwa.

Chcę zmienić pracę, ale... Z taką wagą nikt mnie nie przyjmie, ludzie podświadomie dyskryminują grubasów!

Zawsze chciałem zrobić kurs windsurfingu, ale przecież ja nie mam kondycji!

Portal randkowy? Nie chcę próbować, kto zechce się umówić z kobietą, która ma 20 kg za dużo.

Zmiany, zmiany...

Kilogramami można wiele wytłumaczyć, ale kiedy waga wskazuje już wyczekiwaną, wymarzoną cyfrę znika podstawowa, używana od lat wymówka. Niestety w życiu „nowo-szczupłego” nic się nie zmienia. Dlaczego? Podstawową przyczyną marazmu życiowego rzadko jest nadwaga, a częściej, po prostu, zwyczajny brak chęci lub odwagi.

Kto chce zmiany?

(las rąk, chór głosów)

Kto chce się zmienić?

(cisza)

Najpiękniejszym prezentem, jaki możecie sobie dać jest SZANSA. Odwaga to nie jest wielki kamień, który co dzień dźwigasz, to seria wielu decyzji, małych wyborów. Jak napisała Anne Sexton w jednym ze swoich wierszy:

„Odwaga to mały węgiel, który wciąż połykasz”.

Pani Zofio – dziękuję! Za odwagę, którą się Pani ze mną dzieli.

Rozważania dietetyka: odżywiam się sukcesami pacjenta!

Redakcja poleca

REKLAMA