Jeszcze do niedawna to mężczyzna pokrywał koszty randek, co stanowiło wynik ówcześnie panujących norm społecznych. Dziś płacenie na randkach to kwestia, która wcale nie jest taka oczywista. Jak powinnaś się zachować, kiedy kelner podejdzie do stolika z rachunkiem? Kto powinien czuć się zobowiązany do płacenia na pierwszej, trzeciej, piątej randce? Przeczytaj nasz artykuł, abyś mogła na randkach miło spędzać czas zamiast myśleć o finansach!
Na pierwszej randce powinien płacić facet
Jeśli mężczyzna, z którym po raz pierwszy umówiłaś się na randkę, patrzy na ciebie wymownym wzrokiem, sugerując, że to ty powinnaś pokryć koszty spotkania, zastanów się, czy warto kontynuować tę znajomość. Na pierwszej randce to mężczyzna powinien uregulować rachunek - co do tego nie powinnaś mieć najmniejszych wątpliwości. Facet, który pozwala ci zapłacić, po pierwsze nie grzeszy dobrymi manierami, po drugie najwyraźniej nie chce zrobić na tobie dobrego wrażenia. Każda kobieta, która sięga po portfel na pierwszej randce, jest zażenowana i czuje dyskomfort. Mężczyźni powinni mieć świadomość, że unikanie pokrycia kosztów na pierwszej randce źle rokuje na dalsze losy znajomości.
Płacenie na randce z perspektywy mężczyzny
3, 4, 5 randka - wyjdź z propozycją uregulowania rachunku
Na pierwszym etapie znajomości to mężczyzna powinien częściej poczuwać się do pokrycia kosztów randki. Pamiętaj jednak, aby czasem sięgnąć po portfel i zaproponować mu uregulowanie rachunku. Niekiedy powinnaś pokryć koszty lub chociażby ich część, nawet jeśli mężczyzna, z którym się spotykasz, nie chce nawet o tym słyszeć. Podkreśl, że jesteś niezależna i nie masz zamiaru go wykorzystywać. Musisz dać mu do zrozumienia, że chcesz być traktowana na równi. Jeśli na każdej randce będziesz wymagać od mężczyzny uregulowania rachunku, może poczuć się przez ciebie wyzyskiwany.
7 podstawowych zasad randkowania w sieci
Kiedy randkowanie przeradza się w związek...
Jeśli wasze randki były na tyle owocne, że postanowiliście się ze sobą związać, koszty powinny być dzielone. Na tym etapie znajomości warto postępować według zasady, że płaci osoba, która zaprasza, nie należy jednak popadać w przesadę. W swoim towarzystwie czujecie się swobodniej niż kiedyś, dlatego często problem rozwiązuje się sam - któraś ze stron po prostu sięga po portfel, aby uregulować rachunek. Nie pozwól, aby twój mężczyzna za każdym razem przejmował inicjatywę - od tej pory wspólnie powinniście pokrywać koszty waszych spotkań. To sprawiedliwe rozwiązanie, ponieważ związek to relacja dwóch osób. Dzięki niemu nie będziesz czuła się zależna od swojego partnera i pokażesz, że pragniesz uczestniczyć również w tym aspekcie związku.
7 powodów, dla których warto chodzić na randki
