Seks - masz prawo powiedzieć: nie mam ochoty na seks!
Pierwsza myśl jaka przychodzi ludziom do głowy, kiedy nie mają ochoty na seks jest taka, że nie mają tak dużych potrzeb seksualnych. W momencie, kiedy związek jest długi, łatwiej o rutynę, a często brak spontanicznego pożądania. Spowodowane jest to często warunkami lokalowymi, ciągłą obecnością innych osób czy po prostu zmęczeniem związanym z przeciążeniem obowiązkami domowymi i zawodowymi.
Jednak taka przyczyna jest tylko przykrywką dla drugiego dna prawdziwych powodów. Czasem ludzie wcale sobie tego nie uświadamiają, a czasem po prostu kryzys i problemy w związku są na tyle poważne, że ludzie boją się rozpocząć rozmowę, która pociągnie za sobą całą lawinę kłopotów. Jest to mechanizm obronny, gdyż ludzie błędnie myślą, że do momentu kiedy nie będą rozmawiać o problemach, kiedy nie zostaną one wypowiedziane na głos, to ich nie będzie.
Seks i kłopoty
Jak w każdym związku kłopotów może być wiele, mogą one mieć rożne nasilenie i różną przyczynę. Tak, jak wspomniano wcześniej, przyczyną absencji seksualnej może być zmęczenie, przyzwyczajenie, rutyna. Ludzie mówią wówczas, że się wypalili, że po kilku, kilkunastu, czy kilkudziesięciu wspólnie spędzonych latach mają prawo tak się zachowywać. Nie do końca tak jest.
Zazwyczaj w taki związkach zapomina się o bardzo istotnej rzeczy – dbaniu o niego i jego trwałość. Mimo, że ludzie często bardzo się kochają to już od dawna nie okazują sobie tego, nie rozmawiają o tym, a seks traktują jako kolejny obowiązek do spełnienia. I często właśnie to jest przyczyną – osoby oddalają się od siebie emocjonalnie, a w ślad za tym idzie dystans fizyczny.
Zobacz też : Czy mówić partnerowi o pragnieniach erotycznych
Innym powodem mogą być przejściowe kłopoty, o których się nie rozmawia. Jeśli są problemy ze zdrowiem, z wychowaniem dzieci, finansowe, wówczas stres, który temu towarzyszy może umiejscowić się w obszarze seksualnym.
Nieumiejętność radzenia sobie ze stresem w konstruktywny sposób sprawia, że negatywne emocje mogą odbić się na związku.
Jeszcze inną przyczyną może być zdrada, któregoś z partnerów, małżonków, aczkolwiek ta oziębłość seksualna jest jedynie sygnałem kryzysu, a nie zdrady. Zdrada w tym przypadku jest jedynie skutkiem nieumiejętnego radzenia sobie z problemami w związku.
Rzadko kiedy oziębłość seksualna ma przyczyny fizyczne – zmęczenie, ból, przeciwwskazania itp. Z reguły jest to psychiczny brak poczucia kontaktu fizycznego, a co za tym idzie uzupełnieniem więzi emocjonalnej, która między partnerami jest. Czasem okazuje się, że nie ma potrzeby seksu, bo już dawno nie ma między ludźmi uczucia.
Aby móc poradzić sobie z tym problemem, który w związkach pojawia się dość często, należy przede wszystkim szczerze ze sobą rozmawiać. Mówienie o swoich obawach, lękach i zrozumienie tego przez drugą osobę jest dowodem szacunku o zaufania. Jeśli taka postawa będzie między małżonkami, to z pewnością będzie solidna postawa do budowy udanego życia seksualnego.
Zobacz też : Wspólne uczenie się seksu