Będąc w szczęśliwym związku nabieracie pewności siebie i przekonania, że choćby nie wiem co będziecie razem. Przecież tyle Was łączy, więc drobne niedociągnięcia spowodowane brakiem czasu, sił i energii nie zburzą przecież tak idealnego związku.
Cóż, może i związku nie zniszczą, ale skutecznie zniszczą bliskość. A przecież to ona gwarantuje udany (i częsty!) seks!
A jednak... Poznajcie listę grzechów, na które sobie pozwalacie w Waszym życiu erotycznym.
Lista codziennych niedociągnięć kobiecych
1. On widział mnie już we wszystkim, co za różnica jaką bieliznę założę i w czym śpię. I tak nigdy nie lubiłam tych koronek, więc po tylu latach mogę chyba spać w wygodnej flanelowej piżamie.
2. Jak raz się nie umaluję to się świat nie zawali.
3. Do fryzjera pójdę w przyszłym miesiącu, teraz nie mam na to czasu.
4. Ten jednodniowy zarost na nogach nie jest przecież taki widoczny.
5. Nie mam już siły - paznokcie pomaluję innym razem.
6. Adidasy są przecież wygodniejsze niż szpilki.
7. No cóż, z wiekiem ciało się zmienia nic na to nie poradzę.
To oczywiste, że musisz pracować, sprzątać w domu, gotować obiady, ale nie pozwól by te codzienne czynności zabiły w Tobie tę gorąca kochankę, którą byłaś jeszcze kilka miesięcy temu. Nie zapominaj o sobie.
Mimo ogromu obowiązków musisz znaleźć czas dla siebie, by nie tylko podobać się swojemu partnerowi, ale także by podobać się sobie. Wystarczy wieczorem włożyć zwiewną koszulkę i skropić nadgarstki perfumami, by wzbudzić pożądanie w mężczyźnie. A dbałość o własne ciało właśnie wraz z upływem lat powinna nabierać dla Ciebie znaczenia, by móc zachować urodę na dłużej.
Polecamy: Czy rzeczywiście kobiety nie lubią seksu - dlaczego
Lista codziennych niedociągnięć męskich
1. Przecież mam prawo wypić piwo po pracy.
2. Dlaczego mam przestawiać te meble - przecież tak jak stoją jest dobrze.
3. Dwudniowe skarpetki to nie grzech.
4. Mój ojciec w tym wieku też miał brzuszek.
5. Czy muszę zawsze myć po sobie toaletę.
6. Dlaczego nigdy nie mogę nic znaleźć - ciągle przekładasz moje rzeczy, a ja przecież mam porządek.
Wydaje Ci się, że te drobne sprawy nie mają nic wspólnego z Waszym życiem erotycznym? Nic bardziej mylnego.
Przypomnij sobie ile razy zdarza wam się kłócić o bałagan, źle odłożone narzędzia, podniesioną deskę sedesową? Nic dziwnego, ze po ostrej wymianie zdań nie macie ochoty na siebie patrzeć, a co dopiero kochać się.
Czytaj także: Seksualny kalendarz związku