„To, co zarobił, zgarniał dla siebie. Na co zbierał? Na pewno nie na nas. Łzy płynęły mi po twarzy strumieniami, kiedy przypominałam sobie, jak mnie pocieszał, gdy martwiłam się, za co przeżyjemy następny tydzień, albo gdy opowiadałam mu, jak mi głupio ...
Czytaj więcej