Tort bez świeczek na urodzinach to ogromna pomyłka i nietakt. Ale skąd tak naprawdę pochodzi ta tradycja? Okazuje się, że nie musimy daleko szukać. Za tradycję związaną ze świeczkami odpowiedzialni są Niemcy, a wszystko zaczęło się przeszło 200 lat temu.
Pewnego dnia producenci świeczek zrobili parę mniejszych, które doskonale mieściły się na torcie. To również producenci świeczek wymyślili zwyczaj ich zdmuchiwania. Producentom świeczek udało się również zakorzenić kolejną tradycję. Podobno, jeżeli uda nam się zdmuchnąć wszystkie świeczki za jednym zamachem, czeka nas ogromne szczęście i pomyślność. Istnieje jednak opinia, iż nawet w starożytnej Grecji jej mieszkańcy wtykali świeczki w ciasto urodzinowe, aby było ono oświetlone w chwili, gdy składali je bogini Artemis.
Polecamy: Jaki kieliszek wybrać?
Każdy doskonale zna urodzinową piosenkę pt. „Happy Birthday To You”. Podobnie jak w przypadku kartek urodzinowych, ponad 100 lat temu powstała ta piosenka. Co prawda nie powstała ona w Anglii, ale w Stanach Zjednoczonych, mimo to do dziś dnia jest niezwykle popularną urodzinową tradycją. Za powstanie tej piosenki odpowiedzialny jest amerykański duet Mildred Hill i Patty Hill. Jak łatwo się domyślić piosenka odniosła ogromny sukces, czego dowodem jest śpiewanie jej po dziś dzień w prawie każdym języku z paroma modyfikacjami.
Na szczęście tradycje urodzinowe nie są na tyle sztywne i restrykcyjne, aby z powodu ich braku przyjęcie urodzinowe nie wypaliło. Nie każdy musi mieć świeczki na torcie, dostać kartkę urodzinową czy wysłuchać śpiewanej przez bliskich i przyjaciół piosenki urodzinowej. Najważniejsze jest, aby w tym dniu w myślach było jak najmniej trosk, a jak najwięcej szczęśliwych wspomnień i planów na przyszłość.
Sprawdź również: Jak dobrze zacząć wspólne życie?