Zwyczaj zakładania białej szaty pojawił się już w zalążku religii katolickiej. Choć początkowo był traktowany jako naturalna czynność – adepci tuż po wyjściu z wody, namaszczeniu olejkami musieli się w nią ubrać. Dopiero z czasem szata nabrała swojego niezwykłego znaczenia.
Coś więcej niż szata
Nałożenie białej chusty na dziecko, bądź dorosłego, przyjmującego Chrzest oznaczało odejście człowieka naznaczonego grzechem i winą oraz narodziny „nowej” świadomej swej wiary osoby. Przypominało to, by żyć na wzór i podobieństwo Chrystusa mając przy tym na uwadze nauki Kościoła.
W przypadku udzielania Chrztu osobie dorosłej szata nakładana jest przez ojca lub matkę chrzestną. Gdy chrzczone jest dziecko nałożenie jej leży w gestii księdza. Stanowi ona symbol nowej godności, dlatego też trzeba zadbać o jakość szaty. Nie może zastąpić jej zwykła chusteczka, ważne by oddawała wagę i znaczenie uroczystości.
Świeca i paschał
Niezwykle istotny element stanowi Paschał i zapalana od niego świeca chrzcielna. Rytuał ten odwołuje się od starożytnych wierzeń o mocy światła, które stanowi atrybut boskości. Wskazuje ono drogę każdemu chrześcijaninowi, a także odstrasza złe duchy, by nie dać się zwieść szatanowi. Stanowi niezbędny element późniejszych sakramentów, jakie przyjdzie przyjmować naszemu dziecku począwszy od Komunii Świętej, poprzez ślub i namaszczenie chorych.