Zobacz : dowcipy o Jasiu - część 18
- Pani pyta Jasia:
- Jasiu, wymień dwa rzeczowniki.
- Kto? Ja?!
- Tata pyta Jasia:
- Widziałeś gdzieś kanarka?
- Nie, ale słyszałem jak nasz kotek śpiewał.
- Jasio stoi na podwórku i pali. Podchodzi do niego kobieta i mówi:
- Chłopczyku, czy twoi rodzice wiedzą, że palisz?
- A czy pani mąż wie, że pani zaczepia nieznajomych mężczyzn?
- Nauczyciel pyta Jasia:
- Dlaczego codziennie spóźniasz się na lekcje?
- Bo ile razy idę rano do szkoły, mijam znak drogowy ograniczenia prędkości.
- Tato, jak funkcjonuje mózg? - pyta Jasiu.
- Daj mi święty spokój, mam teraz w głowie co innego.
- Na geografii nauczyciel pyta:
- Jasiu, czy znasz Kanał Sueski?
- Nie, proszę pana. Na moim osiedlu nie ma kablówki
- Jasiu, dlaczego napisałeś kura przez „ó”?
- Bo wymienia się na „kogut”.
- Tata prosi Jasia:
- Jasiu, pomaluj okna.
Po godzinie Jasio przychodzi i pyta tatę:
- A ramy też?
- Jasiu, nie huśtaj dziadziusia! - mówi mama. - Jasiu, słyszysz?
- ...
- Jasiu! Nie po to się dziadziuś powiesił, żebyś go teraz huśtał
- Babcia mówi do Jasia:
- Jasiu, jak nie będziesz grzeszyć to pójdziesz do nieba, a jak będziesz grzeszyć to pójdziesz do piekła!
- A co mam zrobić żeby pójść do kina?
- Zadowolony Jasiu wpada do klasy i mówi:
- Proszę pani, a ja mam małego braciszka!
Nauczycielka pyta:
- A do kogo jest podobny?
- Z oczek do mamy, z noska do taty, a z głosu do syreny policyjnej.
- Mama pyta Jasia:
- Dlaczego obgryzasz paznokcie?
Jasio milczy, więc mama chcąc skarcić synka mówi:
- Widzisz głupota zjadła ci rozum.
Na to Jaś:
- I paznokcie też!
Zobacz : dowcipy o Jasiu - część 20