Młodość jest przesycona przyszłością, wiek dojrzały teraźniejszością, a starość niekoniecznie przeszłością.
Informacja o tym, że stajemy się społeczeństwem coraz nowocześniejszym, nie jest odkrywcza. Mówią i piszą o tym prawie wszyscy, zwłaszcza dziennikarze. W mass mediach, w Internecie często napotkamy ten temat. Są rozmowy, wywiady, polemiki, analizy, wykresy i statystyki. Setki instytucji przeprowadza sondaże, z których korzystają utrzymujący się z pisania dziennikarze i pseudodziennikarze. Uzasadniają oni swoje analizy nowoczesności sondażami „zawodowych” sondażystów, wróżących ze zmiennym szczęściem raz u dobrych, raz u złych wróżek. Czytając ich artykuły, wierzymy im lub nie, jednak to wróżenie statystyką zmusza nas do refleksji, przepowiada bowiem coś złowrogiego.
W styczniu 2009 roku w Serwisie „Głosu Szczecińskiego” (http://www.gs24.pl) zamieszczono krótki artykuł pt. Młode Polki nie myślą o emeryturze. Artykuł został napisany na podstawie zamówionego przez redakcję sondażu. Oto trzy krótkie fragmenty wywróżone z trzech kart przez reportera Piotra Jasinę.
Starość, bieda, niedostatek
Kobiety generalnie nie oszczędzają, jak wynika z wcześniejszych wypowiedzi. Ale na pytanie, z czym kojarzy się pani emerytura, najwięcej, bo aż 34 proc. pytanych, stwierdziło, że ze starością. Dużo, bo aż 20 proc. respondentek, emeryturę kojarzy z nadmiarem czasu, a 15 proc. pań czas emerytury wiąże z biedą, brakiem pieniędzy i niedostatkiem. Aż 12 proc. badanych podkreślało choroby, brak zdrowia.
Czytaj też: 12 sposobów na długowieczność
Obawy związane z przyszłością
Zdecydowana większość pań (40 proc.) najbardziej obawia się chorób i utraty zdrowia. Na małą emeryturę i brak pieniędzy wskazało 20 proc. respondentek; połowę mniej kobiet przeraża samotność. Starości obawia się 8 proc. badanych kobiet.
Co będziemy robić?
Jak można spędzać czas na emeryturze? Z wypowiedzi wynika, iż staliśmy się już bardzo medialną społecznością, ponieważ 81 proc. badanych odpowiedziało, że czas będzie im upływał na oglądaniu telewizji. Panie myślą też o aktywnych formach, bo 71 proc. zadeklarowało spacery, a 70 proc. pań czas wolny poświęci przede wszystkim wnukom. Następne w kolejności formy relaksu – to czytanie pism kolorowych, zajmowanie się działką, ogródkiem oraz zakupy, czytanie książek, spotkania ze znajomymi.
Czy dawny model spędzania czasu na emeryturze – przy rodzinie, w gronie dzieci i wnuków – przeminął? Reporter utwierdza nas w przekonaniu, że nie! Głosy respondentek płynące z odległego od Polski centralnej regionu (Szczecin) zastanawiają. Z czego rodzi się tak pesymistyczne spojrzenie dotyczące przyszłości? Z obserwacji? Z doświadczeń wyniesionych z domu? Z telewizji, z którą młode Polki chcą być w przyszłości tak bardzo związane? Tyle pytań i żadnej konkretnej odpowiedzi.
My, emeryci, kolejny raz mówimy „nie”. Nie – tak postrzeganej starości. Mamy więcej doświadczenia, lata na emeryturze wykorzystamy więc inaczej, w inny sposób. Ogarnęła nas już ochota do rozwijania własnych potrzeb intelektualnych, inteligentnego wypełnienia wolnego czasu, idea wszechstronnego rozwoju.
Chcemy być zadowoleni z siebie – poza rodziną, bez telewizji; na wycieczkach, wśród zwierząt i roślin, w samym sercu przyrody. Pragniemy cieszyć się życiem wśród nowych znajomych, przyjaciół, ludzi potrzebujących pomocy. Nie ciąży już na nas poczucie odpowiedzialności za dzieci, osiągnęliśmy bowiem pewną granicę wiekową, która pozwala nam na prawdziwą niezależność, wolność.
Nie mamy ochoty myśleć o czyhających na nas chorobach, bo nawet jeśli któraś z nich nas dopadnie, silniej poczujemy swoją duszę. Co nam w tym pomoże? Dalszy rozwój. A to oznacza aktywny tryb życia.
Polecamy: Jak zachować dobrą kondycję fizyczną i umysłową?
Fragment pochodzi z książki „Jak się nie nudzić na emeryturze? Poradnik dla emerytów i rencistów”, Stanisław Mędak (Oficyna Wydawnicza „Impuls”, 2010). Publikacja za wiedzą wydawcy.