Poznaj język migowy dla niemowląt i zrozum swoje dziecko

Kiedy maluch wyraża swoje myśli za pomocą gaworzenia lub płaczu, nie jesteśmy w stanie odgadnąć, co chce nam przekazać. Jeśli w procesie komunikacji rodzice i ich pociecha posługują się innym językami, rozwiązaniem jest nauczenie się jednego wspólnego, np. języka migowego. Dzięki temu mamy szansę na zrozumienie potrzeb naszego dziecka i przyczyniamy się do jego rozwoju intelektualnego.
/ 13.02.2013 14:26

Język migowy rozwija intelektualnie

Badania wykazały, że poznanie języka migowego w pierwszych miesiącach życia dziecka, zwiększa jego iloraz inteligencji. Wykorzystywany w relacjach z niemowlakiem rozwija przede wszystkim jego zdolności językowe oraz przyspiesza naukę mowy. Przykładowo, dzięki niemu umiejętności komunikacyjne 18-miesięcznego dziecka są na poziomie dwulatka, natomiast już trzylatek jest w stanie wyprzedzić w rozwoju swoich rówieśników nawet o rok. - Język migowy dla niemowląt jest sposobem na rozpoczęcie wczesnej komunikacji z naszą pociechą, zanim będzie ona potrafiła werbalnie wyrazić swoje potrzeby. Jego naukę można rozpocząć już ok. 6. miesiąca. Jest to czas, kiedy zaczyna ono świadomie machać rączką, robiąc np. papa – mówi Agnieszka Godlewska – Wawrzyniak, nauczyciel w Centrum Helen Doron Early English.

Znaki powinny być dostosowane do wieku malucha. Dlatego początkowo poznaje te określające podstawowe czynności lub rzeczy w jego otoczeniu – mleko, kąpać się, spać. Później dochodzą inne, np. boję się, a z czasem także zwierzęta lub części ciała.

Posługiwanie się znakami migowymi rozwija więc intelekt malucha, a także kształtuje umiejętność myślenia, podejmowania decyzji oraz planowania. Zdolność komunikowania rodzicom o swoich potrzebach, sprawia także, że dziecko chętniej rozwija swoje umiejętności poznawcze, emocjonalne oraz psychiczne. Co więcej, już od najmłodszych lat kształtuje w sobie poczucie pewności siebie. Nauka języka migowego stymuluje rozwój jego zmysłów, a także koordynację ruchową. Redukcja stresu związanego z brakiem umiejętności komunikowania o swoich potrzebach sprawia, że dziecko pewniej odkrywa otaczający go świat. Należy dodać, że nauka „migania” powinna opierać się na zabawie, dzięki temu maluch będzie kojarzył ją z przyjemnie spędzonym czasem oraz chętniej będzie odczytywał i powtarzał nowe znaki.

„Miganie” buduje relacje rodzicielskie

Język migowy dla niemowląt niewątpliwie ułatwia komunikację, sprawdza się również podczas różnych zajęć przeznaczonych dla dzieci i ich rodziców. Mogą to być ćwiczenia dotyczące nawiązywania relacji rodzicielskich lub stymulujące rozwój naszych pociech, np. w klubach dla maluchów, a nawet w szkołach językowych. Ich dodatkowym elementem jest  tworzenie rodzicielskiej więzi. Dlatego w ćwiczeniach wykonywanych przez uczestników, duży nacisk kładzie się na emocje, tj. wsparcie, więź i bliskość.

Polecamy: Jak zadbać o prawidłowy rozwój ruchowy dziecka?

– Dzięki wykorzystaniu elementów języka migowego rodzic nabiera pewności siebie w kontaktach ze swoją kilkumiesięczną pociechą. To także bezcenny komfort dla dziecka, które wie, w jaki sposób powinno wyrażać swoje potrzeby lub emocje, nie wykorzystując przy tym płaczu i krzyku – mówi Agnieszka Godlewska – Wawrzyniak. - Warto pamiętać, że maluchy zaczynają rozumieć wiele rzeczy, zanim rzeczywiście zaczną o nich mówić. Ich inteligencja emocjonalna rozwija się więc znacznie szybciej niż umiejętności lingwistyczne – dodaje ekspertka.

Jak rozpocząć naukę?

Należy zacząć od nauki znaków wykonywanych przez usta. Następnie uczymy się tych, do których pokazywania wykorzystujemy płaską rękę . Warto pamiętać, że w pierwszych miesiącach życia dziecko nie potrafi jeszcze w pełni świadomie używać swoich palców. Zakres znaków będzie więc się zmieniał wraz z jego rozwojem.

W nauce języka migowego istotną rolę odgrywa rodzic, a przede wszystkim jego zaangażowanie, wytrwałość oraz... kreatywność. Znaki oraz sposób ich pokazywania można wymyślić samemu lub skorzystać z gotowych poradników – ważna jest natomiast konsekwencja w działaniu. Nie należy zmieniać raz ustalonego kodu. Pierwszy etap nauki polega na tym, by mówiąc np. słowo „mleko” jednocześnie pokazywać znak, który je określa. Dziecko, obserwując zachowania mamy lub taty, z czasem zaczyna je naśladować. A gdy już całkowicie połknie bakcyla, rozpoczyna samodzielnie wyrażać swoje potrzeby, emocje, a także nazywać otaczający go świat.

Języka migowego nie należy mylić z językiem ciała. Powinien być traktowany jako forma wypowiedzi, która umożliwia przekazywanie konkretnych informacji. Według Lindy Acredolo oraz Susan Goodwyn, badaczek zajmujących się językiem migowym dla niemowląt, wykorzystywanie gestów symbolicznych we wczesnym dzieciństwie sprawia, że malec chętniej przechodzi na język werbalny. Zdarzają się również takie przypadki, w których początkowo łączy ono oba sposoby komunikacji.

Zobacz także: Jak dzieci reagują na kolory?

Źródło: materiały prasowe inplusPR/mm

Redakcja poleca

REKLAMA