Ser marynowany
Wśród czeskich przekąsek króluje nakládaný hermelin. To jeden z tych dodatków, który sam w sobie może nie powala, ale jako towarzystwo dla piwa sprawdza się doskonale. Hermelin to serek typu pleśniowego, przypominający nieco znany w Polsce camembert. Sekret jego przygotowania tkwi w odpowiedniej marynacie. Serek kroi się na kawałki lub przekrawa poziomo na pół, doprawia w środku, a następnie składa ponownie, układając kolejne serki w słoju z szerokim dnie. Do serków obowiązkowo dodaje się pokrojoną w krążki cebulę, a reszta składników zależy od indywidualnego gustu osoby przygotowującej. Najczęściej są to ziarenka pieprzu, ziele angielskie, liście laurowe, jałowiec, często także czosnek i papryka. Serki, z cebulą i przyprawami zalewa się olejem tak, aby nic z niego wystawało, po czym odstawia na kilka dni. Potem serek nadaje się do jedzenia.
Piwny drobiazg
Kiedy na stole pojawia się kufel piwa, warto zamówić też pivny syr, który nie tylko zaspokoi głód, ale też świetnie zgra się ze złocistym napojem. Na talerzyku podaje się porządny kawałek tłustego sera o miękkiej konsystencji i intensywnym smaku. Wokół niego znajdują się wyraziste dodatki - musztarda, ostra papryka i drobniutko pokrojona cebulka. Sposób jedzenia dowolny, ale ten najbardziej tradycyjny nakazuje, by ser dokładnie rozgnieść, wmieszać w niego pikantne dodatki, a dla uzyskania lepszej konsystencji dodać odrobinę piwa. W ten sposób ser jest nie tylko dodatkiem do piwa, ale sam w sobie staje się nieco piwny.
Niepachnący delikates
Wytrwali poszukiwacze miejscowych smaków na pewno spotkali się na terenie Czech z serkami ołomunieckimi, które wyczuwalne są już na odległość i zdecydowanie nie każdemu pasują. Kto jednak przekona się do ich zapachu, polubi też ich smak. To serek maziowy typu harceńskiego, który równie dobrze smakuje jedzony solo, jak i zapieczony w cieście.
Zobacz także: Jakie jest czeskie piwo?