Na styku światów
Rzut oka na tureckie menu wystarcza, by dostrzec pewne podobieństwa do kuchni greckiej czy bułgarskiej. Nic dziwnego, wszak losy tych krajów i narodów splatały się ze sobą, nie zawsze zresztą pokojowo, a cokolwiek się działo, miało wpływ na miejscowe stoły. Przykładem może być kawa po grecku, która zadziwiająco przypomina kawę po turecku, bez względu na zapewnienia Greków, że nic wspólnego z turecką kuzynką nie ma. Takich podobieństw jest więcej. Sąsiedztwo Grecji, Bułgarii, Gruzji, Armenii, Syrii, Iranu i Iraku sprawiają, że jest to kuchnia zróżnicowana i pełna kulinarnych niespodzianek.
W pobliżu Europy
Te rejony Turcji, które znajdują się bliżej Starego Kontynentu, charakteryzują się wieloma wpływami europejskimi, potrawy wydają się delikatniejsze w smaku i bardziej wyszukane w formie. Tu leży Stambuł, będący kiedyś centrum osmańskiego imperium, w którym rodziły się nie tylko plany podbojów, ale też nowe, wysmakowane potrawy. Sułtan bywał bardzo wymagający kulinarnie. We współczesnej kuchni tego regionu popularne są bakłażany, grillowane ryby czy iskender kebab z jogurtem, sosem pomidorowym i roztopionym masłem. W pobliżu Morza Egejskiego często pojawiają się potrawy z owocami morza, szaszłyki z jagnięciny w marynacie z kminkiem, oregano oraz ostrą papryką, a wśród słodyczy bardzo słodki kajmak. Z kolei wybrzeże Morza Śródziemnego chwilami sprawia wrażenie mało tureckiego, gdyż nastawione na turystów bary i restauracje proponują mało zróżnicowaną kuchnię. Warto tu próbować rozmaitych ryb, a także sięgnąć po tandir kebab, czyli jagnię pieczone w specjalnym piecu i często podawane z sałatką z białej fasoli. W menu pojawia się też zupa z soczewicą i faszerowane żeberka. Południe Turcji to także owoce cytrusowe, dżemy nie tylko na słodko oraz dużo aromatycznych ziół.
Zobacz także: Jak przygotować bakłażany?
W stronę Azji
Im bardziej przesuwamy się na wschód Turcji, tym regionalna kuchnia staje się bardziej pikantna i wyrazista. Świeże zioła ustępują miejsca papryce i kminkowi, a ryż coraz częściej zastępowany jest kaszką bulgur. Kebaby stają mocniej przyprawione. Pojawiają się potrawy o orientalnych korzeniach, na przykład humus, czyli pasta z ciecierzycy, sezamu i czosnku. Wśród dodatków wyraziście swoją obecność zaznaczają orzechy włoskie i owoce granatu. Miejscowe słodycze wydają się słodsze niż w innych częściach kraju, sławę zdobyła na przykład baklawa z Gaziantepu czy ciągnące się lody z Kahramanmaras. W terenach górskich jada się dość pikantne sery, miód i jajka. A wybrzeże Morza Czarnego to strefa ryb oraz pieczywa kukurydzianego.
Zobacz także: Jakich przypraw używają Grecy?