Czego nie wolno windykatorowi

kobieta, długi, windykator fot. Panthermedia
Pracownik firmy windykacyjnej nie ma prawa zająć twojego majątku. Może to zrobić tylko komornik.
/ 12.10.2011 06:55
kobieta, długi, windykator fot. Panthermedia
Mam spore długi. Teraz okazało się, że przejęła je firma windykacyjna. Boję się, że zaczną mnie nachodzić, by odzyskać pieniądze. Co robić?
Karolina F., Warszawa

 
Firma windykacyjna może jedynie prowadzić negocjacje między dłużnikiem a wierzycielem i w ich ramach:
- wysyłać wezwania do zapłaty;
- dzwonić i monitować dłużnika;
- umówić się z nim na spotkanie, by wspólnie ustalić sposób i warunki zwrotu należności.

Windykatorowi nie wolno:
- doliczać dodatkowych opłat do wartości zadłużenia,
- nękać dłużnika (np. dzwonić do niego nocą),
- zastraszać go, np. twierdząc, że wszędzie go znajdzie i zmusi do płacenia (jest to groźba karalna),
- używać przemocy.

Nie ma on także prawa:
- wejść do pani mieszkania (chyba że pani sama go wpuści);
- spisywać stanu majątku ani straszyć, że wystawi go na licytację;
- wynieść rzeczy z mieszkania,
- rozmawiać o pani problemach finansowych z innymi osobami (sąsiadami, przełożonym).

Opisane działania są bowiem niezgodne z kodeksem ,karnym (np. za wtargnięcie siłą do mieszkania, grozi kara pozbawienia wolności od
3 miesięcy do 5 lat), a także kodeksem etyki windykatorów.

Jeśli firma windykacyjna będzie próbowała panią zastraszyć, należy powiadomić o tym policję lub prokuraturę rejonową właściwą dla pani miejsca zamieszkania.

Natomiast gdy windykator naruszy dobra osobiste dłużnika, ten może wystąpić do sądu z pozwem o odszkodowanie.

Porady prawne i finansowe - forum >>

Redakcja poleca

REKLAMA