Pewex - magiczne miejsce, które w czasach PRL-u budziło w Polakach marzenia o świecie pełnym luksusu i było wyobrażeniem na temat zachodnich standardów. To właśnie tam można było kupić produkty, które w tamtych czasach były nieosiągalne w zwykłych sklepach. Jednym z najbardziej pożądanych towarów były... perfumy. Zachodnie zapachy, zamknięte w eleganckich flakonach, stały się symbolem wyrafinowania i marzenia o innym, bardziej kolorowym życiu.
Spis treści:
- Dawne perfumy z Pewexu: okno na luksus
- Perfumy popularne w PRL-u
- Czy dawne perfumy wciąż mają znaczenie?
Dawne perfumy z Pewexu: okno na luksus
W czasach, gdy półki sklepowe świeciły pustkami, Pewex był jak wejście do innego wymiaru. Można tam było znaleźć kultowe zapachy z zachodnich marek, które budziły zazdrość i zachwyt. Kobiety kupowały tam perfumy na specjalne okazje, traktując je niemal jak skarb. Wystarczyło kilka kropel, by poczuć się wyjątkowo.
Popularnością cieszyły się przede wszystkim takie marki, jak:
- Chanel No. 5 - kwintesencja luksusu i kobiecości. Ten zapach marzył się każdej elegantce.
- Opium Yves Saint Laurent – odważny, orientalny zapach, który był synonimem kobiecej tajemniczości.
- Revlon Charlie - bardziej przystępny, ale nadal niezwykle popularny zapach o świeżym i kobiecym charakterze.
- Brut - perfumy dla mężczyzn, ale równie chętnie kupowane przez kobiety jako prezent dla partnerów.
- Bourjois kobako - orientalny, cynamonwy zapach, pożądany już od lat 40 XX wieku. Skórzane, zmysłowe nuty były wyczuwalne niemal na każdym raucie czy prywatce.
Pamiętasz te eleganckie flakony? W czasach, gdy rodzime kosmetyki pakowano w proste, praktyczne opakowania, flakony z Peweksu były niczym dzieła sztuki. Ich design od razu zdradzał, że pochodzą z innego świata.
Niektórzy wspominają, że już same zakupy w Pewexie były wydarzeniem. Ceny podawane w dolarach, waluta wymieniana z wielkim trudem na czarnym rynku, a potem wybór - często szybki i stresujący, bo nie każdy miał odwagę długo zastanawiać się przy ladzie. Dziś zapachy, które kiedyś dostępne były wyłącznie w Pewexie, są łatwiej dostępne, ale nie mają już tej samej aury.
fot. Dawne perfumy z Pewexu/Adobe Stock, ARAMYAN
Perfumy popularne w PRL-u
Oprócz zapachów z Pewexu popularne były także rodzime marki. Te flakoniki były w większości domów - stosunkowo łatwo dostępne, niedrogie i uniwersalne. Polskie marki doskonale wiedziały, jak trafić w gusta swoich klientek, tworząc zapachy, które do dziś budzą sentyment.
Choć ich flakony nie dorównywały designem zachodnim odpowiednikom, nadrabiały trwałością zapachów i dostępnością. Często kupowano je na prezent - były uniwersalne i eleganckie. To na przykład:
- Pani Walewska - elegancja zamknięta w kultowym, ciemnym flakonie. Ten klasyczny zapach był symbolem szyku i dojrzałej kobiecości, choć dziś nie każdemu przypada do gustu. Charakterystyczne nuty kwiatowe i pudrowe do dziś są wspominane z rozrzewnieniem.
- Być Może - lekkie i romantyczne kompozycje, idealne na co dzień. Perfumy z tej serii były dostępne w różnych wariantach zapachowych, dzięki czemu były uniwersalnym wyborem dla każdej kobiety.
- Warszawa - kwiatowe perfumy, które były jednocześnie subtelne i wyraziste. Ten zapach z czasem stał się symbolem stylu życia w wielkim mieście.
- Przemysławka - perfumy dla mężczyzn, ale bardzo popularne również wśród kobiet, które kupowały je na prezenty. Świeży i prosty zapach był uważany za ponadczasowy.
Czy dawne perfumy wciąż mają znaczenie?
Dla wielu kobiet, którzy pamiętają zakupy w Pewexie, perfumy tam kupione były czymś niezwykłym. Często przywołują wspomnienia pierwszych randek, rodzinnych uroczystości, czy ważnych życiowych momentów.
Dziś miłośnicy retro poszukują tych flakonów na aukcjach i w antykwariatach, a niektórzy nawet próbują odnaleźć swoje ulubione zapachy wśród współczesnych odpowiedników. Oczywiście niektóre z nich, takie jak Chanel No. 5 czy YSL Opium wciąż są dostępne na półkach - możesz z łatwością wrzucić je do koszyka w perfumerii stacjonarnej lub online.
Czytaj także:
Ile kosztują najdroższe perfumy świata?
Jakie perfumy przyciągają mężczyzn?
Oto tanie perfumy, które długo pachną