4 października Master Card zaprezentował nową aplikację do wykonywania uwierzytelniania płatności za pomocą rozpoznawania twarzy lub linii papilarnych (wystarczy dotknąć palcem przycisku Home na telefonie lub innego przycisku funkcyjnego).
Jak działa nowa aplikacja i czy jest bezpieczna?
Marka tłumaczy innowacyjny pomysł tym, że wielu ludzi ma problem z zapamiętywaniem haseł, których mamy w dzisiejszym świcie mnóstwo. Master Card wychodzi wiec na przeciw potrzebom swoich klientów, oferując im szybkie uwierzytelnianie bez potrzeby wpisywania hasła. Wystarczy selfie i już!
Nowy dowód osobisty! Zobacz, co się zmieni
Czy aplikacja jest już dostępna?
Aplikacja działa już Wielkiej Brytanii, Austrii, Belgii, Czechach, Danii, Finlandii, Niemczech, na Węgrzech, w Holandii, Norwegii, Hiszpanii i Szwecji, a w 2017 r. ma być dostępne na całym świecie. Mastrer Card przeprowadził szereg testów w Holandii. Jak się okazuje, aż 92% użytkowników uznało nowy system za lepszy niż tradycyjne wpisywanie hasła. 83% uznało aplikację za w pełni bezpieczną.
Ułatwienie czy poważne zagrożenie?
Pytanie, co w sytuacji, gdy użytkownik zmieni kolor włosów, fryzurę, założy szkła optyczne, zmieniające barwę siatkówki albo założy okulary? Jeśli aplikacja jest na tyle inteligentna, pomysł wydaje się naprawdę dobry!