Polityka czystego biurka staje się coraz bardziej powszechna. Na biurku monitor, myszka, klawiatura i kalendarz. Opcjonalnie możesz położyć swój notatnik oraz telefon. Żadnych kwiatków, lusterka, ramki ze zdjęciem czy koszyczka z drobiazgami. Ma być czysto, schludnie i ... nudno! Poznaj politykę czystego biurka i sprawdź, czy ta idea jest dla ciebie odpowiednia.
Poznaj 5 gadżetów, które powinnaś mieć na biurku w pracy
Po co?
Wielu pracodawców, którzy w swojej firmie wprowadzają politykę czystego biurka, wychodzą z założenia, że minimalizm to klucz do sukcesu. Jeśli na biurku nie ma żadnych bibelotów, to nic nie rozprasza pracownika. Jest dużo bardziej aktywny, skupiony i nastawiony na pracę. Koszyczek z kremami, lekami czy kosmetykami to coś niedozwolonego. Dlaczego? Bo prowokuje! A to do poprawienia make-upu, a to do innych, niepotrzebnych czynności, które mogą zaburzać aktywną pracę.
Chcesz mieć idealne biurko? Poznaj nasze rady
Czyżby ktoś tu przesadził?
Dla wielu pracowników, a nawet pracodawców, polityka czystego biurka to absurd. Biurko jest pewnym azylem dla pracownika. To jego miejsce. Spędza tam w końcu 8 godzi i powinien mieć prawo do własnej przestrzeni, aby czuć się dobrze. Ramka ze zdjęciem, czy roślinka może dawać komfort psychiczny i poczucie bezpieczeństwa.
Zakazywanie akcesoriów na biurku to pewnego rodzaju spłycenie pracownika i sprawianie, że staje się on przezroczysty. Niczym nie może się wyróżnić, jego biurko musi być identyczne, jak te u kolegi z boku. Dla wielu może to przypominać więzienie lub dramatyczny obóz pracy.