20 marca na terenie Polski wprowadzono stan epidemii. W sklepie może przebywać jednocześnie tyle osób, ile wynosi liczba otwartych kas x 3. Obowiązują także specjalne godziny dla seniorów, a zakupy robimy już tylko w rękawiczkach.
Teraz już wiemy, że święta również będę wyglądały zupełnie inaczej. Z okazji nadchodzących świąt Wielkanocnych, np. Biedronka będzie czynna całą dobę. Ma to zapobiec długiemu oczekiwaniu w kolejce, także przed wejściem do marketu.
Przeżywanie Świąt Wielkanocnych to jednak nie tylko przedświąteczne zakupy, wielkanocne porządki i spędzanie czasu w gronie najbliższych. Dla katolików ważne jest także uczestnictwo w uroczystej mszy świętej. Czy w tym roku będzie to możliwe?
Czy w Wielkanoc będzie można iść do kościoła?
Ograniczenia w nabożeństwach do 5 uczestników (nie licząc osób sprawujących liturgię) obowiązują do 11 kwietnia, a więc do Wielkiej Soboty włącznie.
Wielkanoc wypada 12 kwietnia. Zgodnie z najnowszym rozporządzeniem (z 31 marca br.) dotyczącym ograniczeń, nakazów i zakazów, od 12 kwietnia aż do odwołania limit osób, które mogą wziąć udział w nabożeństwie wynosi 50:
50 osób, wliczając w to uczestników i osoby sprawujące kult religijny lub osoby dokonujące pochowania lub osoby zatrudnione przez zakład lub dom pogrzebowy w przypadku pogrzebu – w okresie od dnia 12 kwietnia 2020 r. do odwołania.
Limit ten dotyczy zarówno osób znajdujących się we wnętrzu kościoła, jak i na zewnątrz. W czasie świąt wielkanocnych utrzymanie nawet tego wysokiego, jak na obecne warunki limitu może być trudne. Zwykle w Wielkanoc w kościołach są tłumy.
W liście Prezydium Episkopatu do kapłanów na Wielki Czwartek czytamy:
Po raz pierwszy od czasu wojny nie będziemy razem celebrować Mszy Krzyżma i odnawiać w katedrze przyrzeczeń kapłańskich.
- napisali biskupi.
Jak jednak zapowiada rząd, o tym, czy i co zmieni się w związku z celebrowaniem Wielkanocy w kościele dowiemy się w przyszłym tygodniu. Zalecenia zostaną przekazane przez władze państwowe.
Zobacz więcej informacji o koronawirusie: