Ciężkim przebiegiem choroby COVID-19 są zagrożone głównie osoby starsze, po 60. r.ż. Najczęściej mają oni także choroby współistniejące, takie jak wysokie nadciśnienie, nowotwory czy choroba wieńcowa.
Rzadziej, właściwie sporadycznie, odnotowuje się przypadki zgonów wywołanych zarażeniem koronawirusem u osób młodych. Najczęściej także w takich przypadkach jest mowa o chorobach towarzyszących, ale nie zawsze.
Niedawno pisaliśmy o 19-latku z Włoch, który zmarł z powodu koronawirusa, ponieważ jego objawy nie zostały potraktowane przez lekarza poważnie. Dzisiaj piszemy o kolejnym takim przypadku.
Jaka była przyczyna śmierci 13-latka?
13-letni Ismail został przyjęty do szpitala King’s College w Londynie z powodu problemów z oddychaniem. Zanim trafił do szpitala ani on, ani jego bliscy nie wiedzieli, że jest zarażony koronawirusem.
Natychmiast trafił na oddział szpitalny, gdzie został podłączony do respiratora. Niestety sytuacja wyglądała bardzo poważnie, pacjenta wprowadzono w stan śpiączki farmakologicznej. Zmarł w poniedziałek rano.
Wg danych podawanych przez BBC, u nastolatków tak poważny przebieg choroby COVID-19 jest bardzo rzadki:
Tylko 0,3% osób wykazujących objawy wymaga opieki szpitalnej, a 0,006% umiera - innymi słowy, 2 na każde 30 000 zakażeń w tej grupie wiekowej nie przeżyją.
- powiedział Nick Triggle.
Z powodu zakazu odwiedzin, dostęp do chorego miał jedynie personel medyczny. Jak donosi dziennik „The Sun”, ani jego mama, ani nikt spośród sześciorga rodzeństwa, nie mógł mu towarzyszyć także w ostatnich chwilach życia.
Londyński szpital wydał komunikat, w którym zaznaczył, że nastoletni Ismail nie miał żadnych chorób towarzyszących, więc przyczyną jego śmierci była choroba COVID-19. Jest to jednocześnie najmłodsza ofiara epidemii koronawirusa w Wielkiej Brytanii.
Zobacz więcej informacji na temat koronawirusa: