Konta i profile w social mediach, które podają wiarygodne i sprawdzone informacje o sytuacji w Ukrainie

Wojna w Ukrainie w Social Mediach fot. Adobe Stock, misu
Poniżej lista stron i profili social mediowych z wiarygodnymi informacjami o Ukrainie, których śledzenie porządkuje wiedzę i pomaga pomagać, zamiast szerzyć sensację.
Edyta Liebert / 03.03.2022 12:44
Wojna w Ukrainie w Social Mediach fot. Adobe Stock, misu

Manipulacja faktami, cyberataki, fotomontaże i fake newsy są bronią o zasięgu większym niż rakiety i są od nich szybsze. Zasadne jest opieranie się na faktach, dlatego obserwuj sprawdzone źródła informacji. Istnieje co najmniej kilka kont w social mediach, które mają wypracowany od lat autorytet informacyjny i nie przekazują niepotwierdzonych wiadomości, które mogą wprowadzić zamęt. Ich twórcy nie są anonimowi.

Jesteśmy pozornie bezbronni wobec dezinformacji i technik, które są narzędziami w wojnie informacyjnej. Nim podzielisz się w społecznościach szokującą informacją, viralowym filmikiem czy zdjęciem związanymi z konfliktem zbrojnym w Ukrainie, upewnij się że źródło informacji jest wiarygodne. Dlaczego nie można ufać jedynie zmysłowi wzroku?

Część profili w SM przekształciła się z podróżniczych profili w informacyjne konta pełne nagłówków, namawiając do pomocy i wsparcia. To, że dane konto ma rozrywkowy rodowód świadczy o tym, że dopiero teraz bez większej praktyki w tej dziedzinie przekształca się w profil z obszaru dziennikarstwa politycznego

Sprawdzajcie feedy kont. Co pojawiało się tam jeszcze kilka miesięcy temu, co mogłoby (słusznie) osłabić wasze zaufanie. Niektóre powstały jak feniks z popiołów. Dotychczas sporadycznie publikowane treści o charakterze rozrywkowym zastąpiło naście kafelków informacyjnych dziennie. Tu powinna zapalić się czerwona lampka ostrzegawcza. Dziś każdy może być niezależnym twórcą i „reportażystą” - w internecie. Sprawdź, jak nie dać się fake newsom.

Warto też monitorować sytuacje w „newsówkach”: dzienniki, portale i serwisy pracują w tempie ultraprzyspieszonym często 24h/dobę, by na ich łamach pojawiły się newsy z ostatniej chwili. Niekiedy mogą zawierać błędy, literówki, przejęzyczenia, ale artykuły aktualizowane są co kilka minut na żywo. Dzięki potężnym zasięgom stają się też tablicą ogłoszeń: @tygodniknie tymczasowo zamienił swoje instastories w biuro takich właśnie ogłoszeń - dla osób szukających pomocy i tych, którzy ją oferują. Tworzą też serwisy w ukraińskiej wersji językowej. 

Pamiętaj! Udostępniane zdjęcia mogą też zawierać zaszyfrowane metadane lub stanowić podstawę do opracowywania strategii przez wroga (np. fotografowanie sytuacji blisko frontu czy czołgów z podaniem lokalizacji…).

W sytuacji konfliktu zbrojnego, mogą stanowić śmiercionośną broń oraz narzędzie manipulacji, by siać panikę. Zanim klikniesz „share” lub wyślesz screen (np. zdjęcia rosnących cen paliw na stacjach benzynowych) zastanów się, czy nie wykonasz pracy dla rosyjskiej strony konfliktu, napędzając spiralę paniki i bojkot. Jeśli chcesz realnie pomagać, tu znajdziesz listę sprawdzonych zbiórek.

KiKŚ Łukasz Bok, @lukaszbok_kiks

Ogromne zasięgi (ponad milion followersów na IG) oraz własna aplikacja zobowiązują Łukasza do przekazywania wyłącznie prawdziwych i sprawdzonych treści. Opiera się on na materiałach potwierdzonych, czerpie ze źródeł takich, jak Reuters czy BBC. Konfliktami światowymi zajmuje się od prawie 10 lat, ale to wybuch pandemii sprawił, że zyskał na popularności. Zaczynał w 2013 od publikacji o protestach studentów na Ukrainie, które przerodziły się w rewolucję i konflikt w Donbasie. Jest po prostu ekspertem w swojej dziedzinie.

Pigułka Świata Dominik Serwacki @pigulka_swiata

Relacje z Ukrainy, z granicy, z sytuacji w konkretnych miejscach tu i teraz: Dominik tasuje potweirdzone informacje (np. z Dziennika Wall Street) z renomowanych telewizji z... memami, screenami czy relacjami wideo chociażby z dworca kolejowego w Rzeszowie. Jego marzeniem było założenie bloga informacyjnego z akcentami naukowymi, wzmiankami geopolitycznymi, historycznymi czy biologicznymi. Ton jego profilu nadaje aktualna sytuacja - skupia się na konflikcie zbrojnym, bo tak podpowiada mu dziennikarskie serce.

Dziennikarz Paweł Pieniążek, @p_pieniążek, @tygodnik

Szerszej widowni Paweł Pieniążek jest znany z publikacji dla „Tygodnika Powszechnego”. Sytuację Ukrainy relacjonuje prosto z miejsca wydarzeń - m.in. Charkowa i Kijowa. Jego renomowanym korespondentem, który uważnie przygląda się też pojedynczym ludzkim historiom na tle tragedii tysięcy ludzi. Dotychczas Paweł Pieniążek relacjonował też wydarzenia m.in. z Afganistanu, Iraku, Syrii i Ukrainy. Jest autorem świetnych książek - m.in.: „Wojna, która nas zmieniła" i „Pozdrowienia z Noworosji".

Outriders, @Outrid3rs

Jest to platforma mediowa, na której znajdują się dokumentalne historie i reportaże. Prowadzą ją ludzie z żyłką reporterską oraz prawdziwą pasją, którzy wynajdują prawdziwe perły informacyjne i podają je w bardzo profesjonalny sposób - poświęcają czas na autorskie infografiki, mapy, tworzą tez podcasty.

Czytaj także:
Pomoc Ukrainie. Poradnik dla osób, które chcą pomóc w transporcie uchodźców z granicy w głąb kraju
Jak pomóc Ukrainie? „Potrzebujemy lekarzy z zagranicy. Udostępniajcie wideo z frontu, aby cały świat poznał prawdę”
Pomoc Ukrainie. Co włożyć do paczki żywnościowej? Trwała żywność, która faktycznie zregeneruje organizm uchodźców
Pomoc Ukrainie. 9 sposobów by pomóc Ukraińcom, jeśli nie masz na to budżetu – pomoc nie musi być droga
Pomoc dla Ukrainy - Wrocław. Lista zbiórek i akcji pomocowych

Redakcja poleca

REKLAMA