Dramatyczna sytuacja w Krotoszynie. Cały powiat może zostać uznany za „strefę zero” i zamknięty

W Krotoszynie koronawirus zbiera największe żniwo fot. Adobe Stock
Powiat krotoszyński zanotował najszybszy przyrost zakażonych koronawirusem. Możliwe, że wprowadzone zostaną nadzwyczajne środki ostrożności.
/ 06.04.2020 09:42
W Krotoszynie koronawirus zbiera największe żniwo fot. Adobe Stock

Pandemia koronawirusa przybiera na sile. W Polsce zbliżamy się do szczytu zachorowań, a zakażenie potwierdza się już nie u dziesiątek, a setek pacjentów dziennie. W szczególnie trudnej sytuacji jest powiat krotoszyński, gdzie liczba chorych rośnie w zawrotnym tempie. Możliwe, że konieczne będą tam drastyczne obostrzenia. 

Powiat krotoszyński zamknięty z powodu koronawirusa

5 kwietnia wieczorem w mediach pojawiła się informacja, że w Krotoszynie zamknięto komendę policji i ewakuowano pacjentów hospicjum. Po przeprowadzeniu badań okazało się, że w ośrodku leczniczym przebywały 24 zakażone osoby. Jedna z nich zmarła. To może oznaczać poważne niebezpieczeństwo dla wszystkich leczonych w hospicjum. 

W związku z wyjątkowo szybkim przyrostem chorych na COVID-19 w Krotoszynie, wojewoda wielkopolski dopuszcza możliwość, że cały powiat zostanie uznany za „strefę zero” i objęty ścisłą kwarantanną. 

Nie wykluczamy żadnych możliwości. Dla nas istotne jest to, aby mieszkańcy powiatu krotoszyńskiego mieli w sobie bardzo dużo dyscypliny i zdrowego rozsądku. Niestety docierają do nas głosy, że wielu mieszkańców powiatu krotoszyńskiego przemieszcza się do innych powiatów, robiąc tam zakupy. Mamy świadomość, że skala zachorowań w powiecie krotoszyńskim jest bardzo duża, a jednocześnie liczba kontaktów osób „dodatnich” jest bardzo szeroka. Nawet, gdy ktoś czuje się dobrze w tej chwili, to nie ma pewności, że nie jest zarażony koronawirusem i tym samym nie zaraża kolejnych osób - powiedział wojewoda Łukasz Mikołajczyk w rozmowie z „Rzeczą Krotoszyńską”

Zdaniem wojewody za dramatyczną sytuację w regionie odpowiadają władze krotoszyńskiego szpitala. To tam pojawiło się ognisko zachorowań, które nie zostało objęte odpowiednimi środkami ostrożności. Placówkę zamknięto dopiero po kilkunastu dniach. 

Koronawirus w Polsce - jakie panują obostrzenia? 

Od czasu ogłoszenia w kraju stanu epidemii, wszystkich obowiązują restrykcyjne zasady. Domy można opuszczać tylko w przypadku konieczności, takich jak zrobienie zakupów spożywczych lub wyjście do pracy. 

Zakazane są wszelkie zgromadzenia publiczne. Nie funkcjonują szkoły, lokale usługowe i kulturalne. Osoby poniżej 18 roku życia nie mogą opuszczać domu bez obecności rodziców. Rząd nie wyklucza, że wkrótce obowiązkowe będzie noszenie maseczek ochronnych i rękawiczek jednorazowych. 

Zobacz więcej wiadomości dotyczących koronawirusa:

Redakcja poleca

REKLAMA