Adoptowali psiaka i oddali go po 30 minutach. Powód, jaki podali, jest absurdalny

Adoptowali psiaka i oddali go po 30 minutach. Powód, jaki podali, jest absurdalny fot. Instagram.com, @muttluvrescue
Adopcja zwierzęcia powinna być dobrze przemyślana. Tym bardziej nie rozumiemy podejścia tych ludzi. Adoptowali psiaka i oddali go po 30 minutach. Powód, jaki podali, jest absurdalny i woła o pomstę do nieba.
/ 02.04.2024 11:58
Adoptowali psiaka i oddali go po 30 minutach. Powód, jaki podali, jest absurdalny fot. Instagram.com, @muttluvrescue

Nigdy nie zrozumiemy, jak można adoptować psa, a potem go oddać. Zrobić mu nadzieje, po czym zdeptać jego małe serduszko. Niedawno pisałyśmy o suni, która wróciła do schroniska po 2 latach spędzonych w kochającym domu i nie rozumie, czym zawiniła. Temu psiakowi nawet tyle nie było dane. Wrócił z adopcji po… 30 minutach. A powód, jaki podała rodzina, był absurdalny.

Adoptowali psiaka i oddali go po 30 minutach

Organizacja ratująca zwierzaki, MuttLuv Rescue, która działa w pobliżu San Francisco, opublikowała na Instagramie poruszający post. Widzimy pięknego psiaka, który myślał, że złapał Pana Boga za nogi. Został bowiem wybrany i adoptowany przez pewną rodzinę. Nie zdążył się jednak nacieszyć czasem spędzonym z nowymi opiekunami, bo ci po 30 minutach postanowili wrócić do schroniska, aby go oddać.

Jakiś czas temu pisałyśmy o tym, co czuje pies oddany do schroniska. Cierpienie takiego zwierzęcia jest niewyobrażalne. A co dopiero musi czuć psiak, który dostał od losu szansę i tak szybko ją utracił, znów trafiając za azylowe kraty. Ten pupil niestety tak się poczuł i to z powodu, który woła o pomstę do nieba. Wygląda bowiem na to, że rodzinie po prostu odmieniła się chęć posiadania psiaka. Zobacz, co powiedziała.

Pies wrócił z adopcji z absurdalnego powodu

Gdy rodzina przyjechała z powrotem do schroniska, stwierdziła, że chce się wycofać z adopcji. A jaki podała powód? Otóż pies, którego przygarnęła, okazał się dla niej… za duży, co uświadomiła sobie dopiero w drodze do domu.

Powód, dla którego został zwrócony po 30 minutach od adopcji, bo był za duży, był zbyt absurdalny… S’mores na pewno nie urósł, ani nie przybrał na wadze w ciągu tych 30 minut od chwili opuszczenia schroniska do chwili, gdy został oddany z powrotem – mówi Sarah Meiches, współzałożycielka Fundacji MuttLuv Rescue, w rozmowie z thedodo.com.

Dla wolontariuszy najgorszy był widok smutnego zwierzaka, który był przygnębiony i nie wiedział, co tak naprawdę się wydarzyło. Natychmiast rozpoczęli poszukiwania domu tymczasowego, żeby S’mores nie musiał dłużej przebywać za kratami.

- Taki kochany, mam nadzieję z całego serca, że wkrótce znajdzie kochający dom na zawsze.
- Zasługuje na najlepszy dom!
- Piękny chłopiec – piszą komentujący.

Teraz psiak przebywa właśnie w takim domku i czeka na kogoś, kto go pokocha i przygarnie pod swój dach na zawsze, a nie tylko na 30 minut. Bez wątpienia na to zasługuje. Tylko zobacz, jaki to cudak. 

Źródło: Instagram.com, @muttluvrescue

Czytaj także:
Helenka została adoptowana, ale wróciła do schroniska. Powód, który podała rodzina, woła o pomstę
Dostała szansę po niemal 3 latach w schronisku. Po 1 dniu szczęścia powrócił dramat
Psiak myślał, że złapał Pana Boga za nogi, ale się pomylił. "Nie wydam na kundla już ani grosza"

Redakcja poleca

REKLAMA