Wróciła do schroniska po 2 latach spędzonych w kochającym domu. Nie rozumie, czym zawiniła

Wróciła do schroniska po 2 latach spędzonych w kochającym domu. Nie rozumie, czym zawiniła fot. Facebook.com, Humane Society of Broward County
Ta psinka myślała, że złapała Pana Boga za nogi, bo została adoptowana. Niestety po 2 latach w kochającym domu los się od niej odwrócił. Tym samym znów wylądowała w schronisku. Zobacz, jaki był powód tego, że rodzina postanowiła się jej pozbyć.
/ 20.03.2024 12:08
Wróciła do schroniska po 2 latach spędzonych w kochającym domu. Nie rozumie, czym zawiniła fot. Facebook.com, Humane Society of Broward County

Los bywa niezwykle przewrotny, o czym boleśnie przekonała się ta psinka. Pierwszy rok swojego życia spędziła w schronisku. Potem myślała, że złapała Pana Boga za nogi, bo znalazła się rodzina, która zechciała ją adoptować. Niestety szczęście suni nie trwało długo. Po dwóch latach psinka znów wylądowała w schronisku. Zobacz, z jakiego powodu.

Wróciła do schroniska po 2 latach spędzonych w kochającym domu

O tej biednej suni napisał newsweek.com. Historia Diamond łamie bowiem serce każdego, kto ją poznaje. Psinka wychowywała się w schronisku i dopiero po roku została przygarnięta przez rodzinę. Pokochała tych ludzi, przyzwyczaiła się do nich, a także do warunków, jakie jej zapewnili. Niestety trwało to tylko dwa lata, ponieważ potem rodzina postanowiła się jej pozbyć.

Okazało się, że dziecko pary, która zdecydowała się adoptować Diamond, ma alergię na psiaka. Tym samym rodzina stanęła przed trudnym wyborem. Nie była w stanie zatrzymać psa, ale jednocześnie zdecydowała się na ostateczność, jaką jest ponowne oddanie zwierzaka do schroniska. A Diamond zupełnie nie wie, co się dzieje.

Zobacz, jak wygląda ta cudna psinka. 

Dziecko miało alergię, więc pozbyli się psa

Sunia ponownie trafiła do schroniska Humane Society of Broward County w Stanach Zjednoczonych. Wolontariusze placówki zdradzili w rozmowie z „Newsweekiem”, że psinka nie potrafi zrozumieć, dlaczego rodzina ją porzuciła.

Biedna Diamond nie rozumie, dlaczego trafiła do naszego schroniska – mówią.

Internauci są poruszeni historią suni. Wielu z nich nie jest w stanie zrozumieć postępowania ludzi, którzy najpierw przygarnęli Diamond, a potem ją porzucili.

- Jej właściciele są straszni, skoro ją porzucili. Nie obchodzi mnie, że mają alergię, nie porzuca się rodziny.
- Moje zwierzęta znaczą dla mnie więcej niż moja alergia.
- Mam alergie i moja mama i babcia. Alergia nigdy nie pojawia się znienacka – piszą.

My jesteśmy w stanie zrozumieć, że alergia nie wybiera i nawet jeżeli właściciele psiaka musieli pozbyć się go z domu, były inne, bardziej humanitarne sposoby na znalezienie mu nowego dachu nad głową. Pamiętajmy, że schronisko powinno być ostatecznością – niezależnie od tego, czy zwierzak przebywał już wcześniej w azylu, czy też nie.

Źródło: newsweek.com

Czytaj także:
Helenka została adoptowana, ale wróciła do schroniska. Powód, który podała rodzina, woła o pomstę
Dostała szansę po niemal 3 latach w schronisku. Po 1 dniu szczęścia powrócił dramat
Psiak myślał, że złapał Pana Boga za nogi, ale się pomylił. "Nie wydam na kundla już ani grosza"

Redakcja poleca

REKLAMA