Dostała szansę po niemal 3 latach w schronisku. Po 1 dniu szczęścia powrócił dramat

Dostała szansę po niemal 3 latach w schronisku. Po 1 dniu szczęścia powrócił dramat fot. Instagram.com, @valleyanimalcenter
Najgorsze, co można uczynić bezdomnemu zwierzakowi, to narobić mu nadziei, a następnie brutalnie go porzucić. Przekonał się o tym ten cudowny psiak. Po 3 latach w schronisku otrzymał od losu szansę, ale cieszył się nią zaledwie jeden dzień.
/ 06.03.2024 18:00
Dostała szansę po niemal 3 latach w schronisku. Po 1 dniu szczęścia powrócił dramat fot. Instagram.com, @valleyanimalcenter

Decyzja o adopcji zwierzęcia powinna być dokładnie przemyślana. Jeżeli bowiem nie będziemy pewni tego, że jesteśmy w stanie zajmować się pupilem, możemy zrobić mu jeszcze większą krzywdę niż pobyt w schronisku. Najgorsze, co można uczynić po takiej adopcji, to zwrot czworonoga. Wówczas ten całkowicie straci nadzieję na lepszą przyszłość, co widać po tej cudownej suni. Gdy po 3 latach została adoptowana, nie spodziewała się, że wróci do schroniska i to tak szybko.

Dostała szansę po niemal 3 latach w schronisku

Sora to piękna sunia, która jest mieszanką labradora i pitbulla. Nic więc dziwnego, że wzbudza zachwyt ludzi, którzy odwiedzają schronisko Valley Animal Center w kalifornijskim Fresno. Niestety wiele osób obawia się wzięcia odpowiedzialności za tak dużego psiaka. I dlatego sunia była omijana niemal przez 3 lata.

Portal people.com informuje, że pewnego pięknego dnia los uśmiechnął się do Sory. Para, która chciała adoptować psiaka, wybrała właśnie ją. Obietnica cudownego domu i kochającej rodziny sprawiła, że suni szybciej zaczęło bić serce, a na jej pyszczku pojawił się uśmiech. Niestety ta radość nie trwała długo. Już po 1 dniu w nowym domu właściciele postanowili oddać Sorę z powrotem do schroniska.

Sunia Sora została oddana do schroniska dzień po adopcji

Sora już dwa razy trafiła do azylu. Najpierw została bowiem porzucona przez swojego pierwszego właściciela. Teraz oddała ją rodzina, która zdecydowała się na adopcję i przeszła całą procedurę – niestety na darmo. Możemy jedynie próbować zrozumieć, jak bardzo sunia to przeżyła, biorąc pod uwagę nagranie pokazujące, co czuje pies oddawany do schroniska.

Sora nie miała wystarczająco dużo czasu, aby zaaklimatyzować się w nowym domu i zbyt szybko została przedstawiona wszystkim członkom rodziny – mówi Sim Kaur, pracownik schroniska, w rozmowie z „Newsweekiem”.

Najwidoczniej nie wszystkim członkom rodziny psinka przypadła do gustu. A ona jest wręcz stworzona do kochania i mieszkania z ludźmi. Uwielbia się tulić i bawić. Jest też świetnym towarzyszem podróży, bo wprost kocha zwiedzać nowe miejsca i przemierzać kilometry w poszukiwaniu przygód. Najbardziej jest jednak żądna miłości. Czeka na kogoś, kto pokocha ją bezgranicznie i na dobre przygarnie pod swój dach. Mamy nadzieję, że już niedługo uda jej się trafić na dobrego człowieka. Sam zobacz, jaka to cudowna psinka.

Źródło: people.com

Czytaj także:
Helenka została adoptowana, ale wróciła do schroniska. Powód, który podała rodzina, woła o pomstę
Usłyszał, że pani go nie kocha i nie chce. Niczemu nie zawinił, ale poniósł najsurowszą karę
Radość psa na widok kobiety, która chce go adoptować, rozbraja. Nie powstrzymasz łez

Redakcja poleca

REKLAMA