Ważne, żeby konsument, widząc niską cenę, szybko i bezrefleksyjnie włożył chleb do swojego zakupowego koszyka.
Tak, życie świadomego konsumenta w dzisiejszych czasach staje się coraz trudniejsze. Żeby wiedzieć, co kupować, trzeba wiedzieć też, czego nie kupować, a przed czym uciekać, gdzie pieprz rośnie.
Oprócz naturalnych składników, które możesz znaleźć w chlebie, na sklepowych i piekarnianych półkach, bez problemu znajdziesz też chleb, który zawiera polepszacze, zakwaszacze i konserwanty. Niektóre z nich naprawdę szkodzą zdrowiu.
Rozszyfrujmy raz na zawsze znajdujące się w składzie chleba tajemnicze nazwy i liczby, które przeciętnemu konsumentowi nic nie mówią
• kwas propionowy i propionian sodu (E 280-281) – konserwanty, które dodaje się je do chleba paczkowanego, np. tostowego. W niewielkich ilościach nie szkodzą zdrowiu, jednak odradza się częste spożywanie produktów je zawierających.
• dioctan sodu (E262) – popularny konserwant przedłużający świeżość chleba. Stosowany do wyrobu tzw. pieczywa tostowego. Jest nieszkodliwy.
• dwutlenek siarki (E220) – silny konserwant, który zapobiega rozwojowi pleśni. W dużym stężeniu może powodować problemy trawienne, powinny go unikać osoby cierpiące na astmę (utrudnia oddychanie).
Polecamy: Jakie naturalne składniki ukrywają się w chlebie?
• kwas sorbinowy i sorbiniany (E200-E203) – konserwant. Dodaje się go do pieczywa i np. margaryny. Przedłuża trwałość. Jest nieszkodliwy.
• kwas L-askorbinowy (E300) – czyli popularna witamina C. Służy jako dodatek do mąki, sprawia, że chleb, niezależnie od jakości użytej mąki, ładnie wyrasta. Fałszuje prawdziwy skład.
• kwas cytrynowy (E330) – syntetyczny zakwas, dodawany zamiast naturalnego, czyli – regulator kwasowości. U niektórych może powodować alergię.
• fosforany wapnia (E 339-34) – popularne regulatory kwasowości w chlebie. Utrudniają prawidłowe wchłanianie wapnia.
• L-cysteiny (E920) – polepszacze, które sprawiają, że ciasto ma lepszą konsystencję. Fałszują prawdziwy skład i jakość mąki użytej w pieczywie.
• mąka sojowa – polepszacz. Podobnie jak białko sojowe w szynce, sprawia, że do chleba można dodać większą ilość wody.
Bochenek jest miękki, jego objętość się zwiększa, ale jakość – pogarsza.
• emulgatory (E471, E472e, E481, E482) – polepszacze naturalnego i syntetycznego pochodzenia, których zadaniem jest poprawa konsystencji ciasta i wzmocnienie bądź osłabienie jego konsystencji.
Pamiętaj! Kupując pieczywo pakowane (szczególnie tak zwane „tostowe”) zwiększasz prawdopodobieństwo trafienia na produkt, do którego produkcji użyto szkodliwych konserwantów. Pieczywo w folii, które jest szczególnie narażone na pleśnienie, bez konserwantów nie wytrzymałoby długo.
Czytaj także: Od czego zależy jakość chleba?