Reklama

Dzięki współczesnej technologii fotokalendarze można tworzyć zarówno ze zdjęć cyfrowych, jak i tych starszych, wywołanych dawno temu z kliszy, a nawet ze slajdów i negatywów.

Reklama

Fotokalendarz retro

W każdym domu znajdują się albumy ze starymi fotografiami, do których często wracamy, z sentymentem wspominając minione chwile. Niektóre z nich, tkwiąc w stylowych ramkach, stanowią wspaniałą ozdobę naszych ścian i mebli. Jednak większość starych fotek zalega na dnie szuflady lub kurzy się na strychu. Doskonałym sposobem na kreatywne ich wykorzystanie są fotokalendarze.

Współczesne programy graficzne służące do obróbki zdjęć świetnie radzą sobie nawet z kadrami słabszej jakości i fotkami z dawnych lat, kupionymi na pchlim targu lub w antykwariacie, których nie potrafimy właściwie wykorzystać. Dzięki fotokalendarzowi będą towarzyszyć nam przez cały rok. Co więcej – możemy skanować nie tylko wywołane fotografie, ale także slajdy i negatywy. Usługę taką umożliwia między innymi firma CEWE działająca w oparciu o najnowszą technologię z dziedziny obróbki zdjęć.

Historia zapisana w fotokalendarzu

To, jaką historię stworzymy ze starych fotografii, zależy tylko od naszej kreatywności. Nasz fotokalendarz może się składać ze zdjęć przedmiotów ułożonych w opowieść o danej dziedzinie, na przykład zegarów czy biżuterii pochodzącej z różnych okresów, dzieł sztuki. Wykorzystując fotki naszych mam, babć, cioć, kobiet sławnych, ale także pań zupełnie nam nieznanych (kupione np. na jarmarku), możemy zaprojektować fotokalendarz modowy pełen inspirujących kreacji – zarówno tych codziennych, jak i tych na specjalne okazje.

Ciekawym pomysłem będzie też zastosowanie fotokalendarza biurkowego z portretami zmarłych, których darzymy szczególnym uczuciem. Jeżeli posiadamy fotografie dalszych członków rodziny, fotokalendarz może pełnić funkcję nowoczesnego drzewa genealogicznego, w którym kolejne miesiące będą prezentować kolejne pokolenia. W taki sam sposób można przedstawić historię miasta.

Twórcze inspiracje warto czerpać również ze świątecznej i ludowej tradycji, szczególnie jeśli mamy w naszym archiwum fotografie ukazujące dawne obyczaje okresów adwentu i Bożego Narodzenia, wielkiego postu i Wielkanocy. Dla niektórych osób niebanalnym noworocznym podarunkiem może być fotokalendarz składający się ze zdjęć zwyczajów praktykowanych przed laty przez mieszkańców wsi, dziś już całkiem zapomnianych. W tym celu należy podzielić rok kalendarzowy na dwa cykle – bożonarodzeniowy i wielkanocny, układając we właściwych przedziałach czasowych odpowiednie zdjęcia, np. wigilijnych pocałunków pod jemiołą, zawieszania u sufitów podłaźniczek, chodzących po wsiach kolędników czy też procesji z okazji Bożego Ciała.

Jak skanować zdjęcia do fotokalendarza

Większość skanerów umożliwia skanowanie obrazu w dwóch rodzajach rozdzielczości – optycznej, czyli naturalnej, oraz interpolowanej, czyli zwiększonej w sposób sztuczny, wymuszony przez program. Skanując stare fotografie, należy ustawić na skanerze najwyższą rozdzielczość optyczną, czyli faktyczną, która daje lepsze efekty, zwłaszcza gdy planujemy obróbkę zdjęć w programach graficznych.

Rozdzielczość interpolowana jest w tym przypadku niekorzystna, gdyż choć zwiększa liczbę pikseli na obrazie, co odpowiada zwiększeniu nasycenia obrazu kolorami, jednak faktycznie nie poprawia jakości skanowanego zdjęcia i nie przyczynia się do ujawnienia na nim wszystkich szczegółów. Wykonane tym sposobem fotografie zajmują dużo miejsca na dysku, co znacznie utrudnia sprawę, jeśli planujemy wysłać zdjęcia do fotokalendarza przez internet. Z kolei jeśli chcemy skanować slajdy lub negatywy, musimy udać się do salonu fotograficznego oferującego taką usługę.

Reklama

Zdjęcia takie można potem samemu edytować w programie graficznym lub zamówić taką usługę w firmie, w której kupujemy fotokalendarz. Łatwe w obsłudze programy do samodzielnej edycji zdjęć można pobrać ze strony internetowej producenta fotokalendarzy. Retuszowanie starych fotografii może być bardzo przyjemnym i kreatywnym zajęciem.

Reklama
Reklama
Reklama