Zastanawiasz się, czy piwo bezalkoholowe jest zdrowe? Jest lepsze dla organizmu niż piwo z alkoholem. Zaobserwowano nawet, że dzięki zawartości przeciwutleniaczy, może całkiem korzystnie wpływać na zdrowie naczyń krwionośnych. Mimo to nie dla każdego jest napojem bezpiecznym. Sprawdź, dlaczego tak jest.
Spis treści:
- Czy bezalkoholowe piwo jest zdrowe dla organów?
- Czy piwo bezalkoholowe jest tuczące?
- Czy można codziennie pić piwo bezalkoholowe?
Czy bezalkoholowe piwo jest zdrowe dla organów?
Na pewno piwo bezalkoholowe jest zdrowsze od zwykłego – to nie ulega wątpliwości, gdyż alkohol jest toksyną i obecnie już wiadomo, że nie istnieje coś takiego jak „bezpieczna dawka alkoholu”. Alkohol jest szkodliwy, kropka. Zatem piwo bezalkoholowe, pozbawione alkoholu lub takie, w którym jego ilość zredukowano do dziesiątych części procenta, nie dostarcza tej toksyny lub dostarcza ją w znikomej ilości. Zanim jednak odpowiemy na pytanie, czy bezalkoholowe piwo jest zdrowe, przyjrzyjmy się jego wpływowi na organizm.
Czy piwo bezalkoholowe szkodzi wątrobie?
W tradycyjnym piwie największym obciążeniem dla wątroby jest alkohol. Zatem w przypadku piwa 0% przynajmniej ten problem odpada. Trzeba jednak pamiętać, że piwo bez alkoholu dostarcza pewną ilość kalorii i węglowodanów. Jeśli będzie elementem niezdrowej lub zbyt kalorycznej diety, może wraz z innymi błędami żywieniowymi przyczyniać się do tycia w nadmiernie obciążać wątrobę. Bowiem zbyt duża ilość węglowodanów w diecie może być zamieniana w trójglicerydy, które mogą odkładać się w wątrobie, co nie jest zdrowe.
Mimo to trzeba stwierdzić, że w przypadku zdrowej osoby, piwo bezalkoholowe jako takie, nie obciąża wątroby. Potwierdziło to badanie naukowe, w którym nie zaobserwowano związku między piciem tego napoju a schorzeniami wątroby. Z kolei w przypadku osób, które już mają problemy z wątrobą, nawet piwo o znikomej ilości alkoholu nie jest wskazane.
Czy piwo bezalkoholowe szkodzi trzustce?
Z trzustką w kontekście piwa jest tak samo jak z wątrobą. U zdrowej osoby piwo bezalkoholowe nie zaszkodzi trzustce, lecz w stanach zapalnych tego narządu trzeba całkowicie zrezygnować z alkoholu, nawet z tej minimalnej ilości, jaką zawiera bezalkoholowy trunek. Dlatego w przypadku problemów z trzustką lepiej nie pić ani zwykłego, ani bezalkoholowego piwa. Chyba że faktycznie nie zawiera ono nawet małej dawki alkoholu, bo i takie piwa są na rynku.
Czy piwo bezalkoholowe nawadnia lepiej niż woda?
Tak, piwo bezalkoholowe nawadnia lepiej niż woda. Wynika to zarówno z braku alkoholu (który działa odwadniająco) jak i z zawartości witamin i mikroelementów. W napoju są przeciwutleniacze, spore ilości witamin z grupy B, magnez, potas, fosfor, sód, i niewielkie ilości cynku, manganu, miedzi i selenu. Dzięki temu bezalkoholowe piwo nawadnia lepiej niż woda, co oczywiście nie znaczy, że należy je pić zamiast wody.
Czy piwo bezalkoholowe jest tuczące?
100 g zwykłego piwa bezalkoholowego dostarcza ok. 20 kcal. Zatem w 0,5 tego napoju jest ok. 100 kcal. Natomiast kaloryczność piwa zwykłego to ok. 43 kcal na 100 g. Z tego punktu widzenia piwo bezalkoholowe można nazwać mniej tuczącym.
Jednak przecież nie ma znaczenia sama kaloryczność piwa. Znaczenie ma kaloryczność całej diety oraz to, ile energii z pożywienia pozyskuje organizm. Okazuje się bowiem, że ilość ta może zależeć od mikrobiomu jelitowego. Tak czy siak, chodzi o to, czy dostarczamy sobie tylko tyle energii z jedzenia i napojów, ile potrzebujemy, czy przyjmujemy jej za dużo. W tym drugim przypadku zaczynamy tyć.
Jeśli piwo bezalkoholowe ze swoją kalorycznością „zmieści się” w kaloryczności jadłospisu, który pozwala zachować prawidłową masę ciała, nie spowoduje tycia. Jednorazowe przekroczenie tego limitu energii też nie przysporzy ci dodatkowych kilogramów. Jeśli jednak każdego dnia o 100 kcal przekroczysz zapotrzebowanie organizmu na energię (dodatki bilans energetyczny), to po 77 dniach prawdopodobnie przytyjesz o 1 kg. Zatem: czy piwo tuczy czy nie, zalezy nie tylko od tegoż napoju.
Trzeba też pamiętać, że piwa bezalkoholowe smakowe zawierają więcej kalorii, gdyż są aromatyzowane i dosładzane słodkimi dodatkami. Dlatego taka odmiana piwa 0% jest bardziej tucząca, choć nadal zależy to od bilansu energetycznego.
Czy po piwie 0% rośnie brzuch?
Jeśli masz za sobą poprzedni fragment, pewnie już znasz odpowiedź na to pytanie. Piwo bezalkoholowe może, choć nie musi przyczynić się do tycia, także w okolicy talii. Wszystko zależy od bilansu kalorycznego, czyli ilości energii, jaką zjadasz i wypijasz przez cały dzień (i tak dzień po dniu) oraz zapotrzebowania twojego organizmu na kalorie.
fot. Czy piwo bezalkoholowe jest tuczące?/ Adobe Stock, Pavelis
Czy można codziennie pić piwo bezalkoholowe?
Zdrowa osoba teoretycznie mogłaby pić piwo bezalkoholowe codziennie. Za to człowiek z niektórymi chorobami wątroby czy trzustki, nie powinien w ogóle go pić. Powstaje jednak pytanie, po co pić piwo bezalkoholowe codziennie?
Większość bezalkoholowych piw zawiera małą dawkę alkoholu, z którą wątroba będzie musiała sobie poradzić. To niby niewielkie jej obciążenie, ale jednak obciążanie. To też dodatkowe kalorie, a piwo nie należy do cennych produktów odżywczych – wszystko, co zawiera cennego, można sobie dostarczyć z innych, zdrowszych źródeł.
Dlatego jeśli ktoś zdrowy ma ochotę latem napić się raz po raz bezalkoholowego piwa, żeby nie zawsze pić tylko wodę, to jest OK. Natomiast jeśli ktoś ma zamiar z alkoholizmem walczyć za pomocą piwa bezalkoholowego, to naprawdę nie tędy droga.
Źródło: Marco Sancén, Asier Léniz, María Teresa Macarulla, Marcela González,5 Iñaki Milton-Laskibar, and María P. Portillo „Features of Non-Alcoholic Beer on Cardiovascular Biomarkers. Can It Be a Substitute for Conventional Beer?” Nutrients. 2023 Jan; 15(1): 173, doi: 10.3390/nu15010173
Czytaj także:
Czy piwo jest dobre na nerki? A to się zdziwisz!
Piwo na keto: czy można pić i jakie wybrać
Co ma więcej kalorii: piwo czy wino?