• Staraj się wybierać chude kawałki mięsa i zawsze oddzielaj widoczny tłuszcz. Udziec z indyka to supermięso – ma on 3 razy mniej tłuszczu niż np. schab, a świetnie nadaje się zarówno do kotletów, potraw z mielonego mięsa, pieczeni i gulaszów.
• Oddziel skórę od drobiu. Nie tylko dlatego, że pod nią ukrywa się najwięcej tłuszczu, ale również jest ona źródłem toksyn gromadzących się w kurczaku.
• Do gotowania używaj małych ilości tłuszczu i soli. Potrawa nie będzie bez smaku, jeżeli zastosujesz aromatyczne przyprawy, np. czosnek, cebulę, chilli, curry, zioła prowansalskie, bazylię, natkę pietruszki.
Zobacz także: Mity w odchudzaniu
• Zmień stare przyzwyczajenia związane ze stosowanymi technikami kulinarnymi. Kup dobrą patelnię z powierzchnią teflonową i smaż bez tłuszczu lub smaruj dno patelni olejem za pomocą pędzelka. Zaoszczędzisz w ten sposób mnóstwo kalorii, gdyż smażone potrawy chłoną tłuszcz jak gąbka. Ponadto duś potrawy bez obsmażania (np. na gulasz) oraz piecz mięso zawinięte w folię aluminiową lub pergamin.
• Jeżeli smażysz potrawę w głębokim oleju, np. placki , zawsze odsącz ją na ręczniku papierowym, który wchłonie nadmiar tłuszczu.
Lubisz kotlety mielone i w panierce? Odejmiesz im kalorii, jeżeli mięso obtoczysz w samym białku i następnie w panierce, a kotlety zamiast smażyć, upieczesz w piekarniku. Kotleta schabowego ułóż na kratce z piekarnika posmarowanej olejem, wstaw do piekarnika a pod spodem ustaw brytfannę do której będzie ściekał tłuszcz.
• Zrezygnuj z zabielania zup oraz sosów śmietaną i mąką. Zastąp je jogurtem naturalnym, który ma aż o 2/3 mniej kilokalorii od śmietany w każdej łyżce! Również, gdy przygotowujesz sos do sałatki, wybierz jogurt zamiast majonezu.
• Robiąc winegret lub inny sos, odmierzaj oliwę za pomocą łyżek. Łatwo przesadzić z olejem, a każda jego łyżka to aż 88 dodatkowych kalorii!
Zobacz także: Zdrowe zasady diet niskokalorycznych