Dieta Śpiącej Królewny - zasady
Podstawowym założeniem diety Śpiącej Królewny jest: im więcej spisz, tym mnie jesz, bo przecież śpisz…Tylko ile można spać? Okazuje się, że długo! Osoby, które zdecydowały się zastosować tą „dietę” w objęciach Morfeusza spędzają nawet 20 godzin.
Jak to możliwe? Przecież jak człowiek nic nie je to nie może zasnąć. Burczy w brzuchu, boli głowa, myśli koncentrują się wokół jedzenia. Rozwiązaniem są…tabletki uspokajające lub nasenne.
5 rodzajów głodu, które rujnują twoją dietę
Przerażające, skrajne i szalenie niebezpieczne!
Dieta Śpiącej Królewny – konsekwencje
Trzeba to jasno powiedzieć – to śmiertelnie niebezpieczna dieta! Nie chodzi tylko i wyłącznie o osłabienie, czy niedobory pokarmowe powszechne przy innych radykalnych metodach na odchudzanie. Najpoważniejsze ryzyko związane z dietą Śpiącej Królewny to przedawkowanie leków, które pozwalają spać kilkanaście godzin na dobę. Z takiego snu można się po prostu nie obudzić!
Pro-ana pro-sen?
„Dieta” (piszę używając cudzysłowu, by podkreślić absurd pomysłu) rozpowszechniana jest przez internetowe strony o charakterze pro-ana. Pro-ana, czyli sprzyjające anoreksji. Osoby chorujące na zaburzenia odżywiania promują na nich niezdrowy obraz i groźne pomysły na spadek masy ciała. Jak daleko można się posunąć w odchudzaniu…?
Nie ryzuj zdrowiem! Odchudzaj się racjonalnie!