Dieta Śpiącej Królewny - śpisz, nie jesz! To niebezpieczne!

Kobieta śpiąca w łóżku, w białej pościeli. fot. Fotolia
Pracuję jako dietetyk od 10 lat i wydawało mi się, że nic mnie już nie zaskoczy, a jednak…Dieta Śpiącej Królewny wprawiła mnie w osłupienie i niedowierzanie. Wiecie, na czym polega?
Barbara Dąbrowska / 29.08.2017 05:30
Kobieta śpiąca w łóżku, w białej pościeli. fot. Fotolia

Dieta Śpiącej Królewny - zasady

Podstawowym założeniem diety Śpiącej Królewny jest: im więcej spisz, tym mnie jesz, bo przecież śpisz…Tylko ile można spać? Okazuje się, że długo! Osoby, które zdecydowały się zastosować tą „dietę” w objęciach Morfeusza spędzają nawet 20 godzin.

Jak to możliwe? Przecież jak człowiek nic nie je to nie może zasnąć. Burczy w brzuchu, boli głowa, myśli koncentrują się wokół jedzenia. Rozwiązaniem są…tabletki uspokajające lub nasenne.

5 rodzajów głodu, które rujnują twoją dietę

Przerażające, skrajne i szalenie niebezpieczne!

Dieta Śpiącej Królewny – konsekwencje

Trzeba to jasno powiedzieć – to śmiertelnie niebezpieczna dieta! Nie chodzi tylko i wyłącznie o osłabienie, czy niedobory pokarmowe powszechne przy innych radykalnych metodach na odchudzanie.  Najpoważniejsze ryzyko związane z dietą Śpiącej Królewny to przedawkowanie leków, które pozwalają spać kilkanaście godzin na dobę. Z takiego snu można się po prostu nie obudzić!

Pro-ana pro-sen?                                           

„Dieta” (piszę używając cudzysłowu, by podkreślić absurd pomysłu) rozpowszechniana jest przez internetowe strony o charakterze pro-ana. Pro-ana, czyli sprzyjające anoreksji. Osoby chorujące na zaburzenia odżywiania promują na nich niezdrowy obraz i groźne pomysły na spadek masy ciała. Jak daleko można się posunąć w odchudzaniu…? 

Nie ryzuj zdrowiem! Odchudzaj się racjonalnie!

Redakcja poleca

REKLAMA