Dieta kopenhaska, Dukana i 1000 kcal - dlaczego nie warto?

W notesie zapisane postanowienie noworoczne: jedz zdrowo! Notes na drewnianym blacie, wokół szyszki. fot. Fotolia
Królowe wyszukiwania styczniowego – diety cud! Choć dietetycy od lat powtarzają, że są szkodliwe dla zdrowia, wywołują efekt jo-jo i utrudniają dalsze odchudzanie to i tak niektóre z was je stosują.
Barbara Dąbrowska / 14.06.2018 15:14
W notesie zapisane postanowienie noworoczne: jedz zdrowo! Notes na drewnianym blacie, wokół szyszki. fot. Fotolia
  • Koleżanka stosowała i schudła? Pytałaś po kilku miesiącach ile kilogramów wróciło?
  • To tylko 13 dni! Serio sądzisz, że w ciągu 2 tygodni można trwale schudnąć?
  • Popularna i wszyscy o niej „trąbią”? Co z tego?

W tym roku postaw na zdrowe żywienie!

Zobacz niechlubną ANTY-TOP 3 popularnych diet cud, które bez żalu możesz zignorować!

Dieta Dukana

Dieta Dukana to dieta wysokobiałkowa, w której głównymi źródłami białka są produkty pochodzenia zwierzęcego. Białko pełni w organizmie dwie podstawowe funkcje:

  • budulcową – potrzebujesz go by budować masę mięśniową;
  • regulacyjną – jest składnikiem enzymów, hormonów, krwinek.

Tylko w sytuacjach awaryjnych białko jest dla organizmu źródłem energii. Przy zachowaniu zasad racjonalnego odżywiania, funkcję tą spełniają przede wszystkim węglowodany i tłuszcze. Białka są ciężkostrawne, spożyte w dużej ilości zalegają w przewodzie pokarmowym nasilając procesy gnilne i prowadząc do zaparć. Dieta Dukana obciąża nerki odpowiedzialne za usuwanie ubocznych produktów przemiany białka i zwiększa utratę wapnia z kości. Może także przyczyniać się do rozwoju przewlekłego stanu zapalnego w organizmie. Problemem związanym ze stosowaniem diety Dukana, jest fakt, że większość z was przedłuża stosowanie fazy pierwszej, która jest ścisłą dietą wysokobiałkową. Z tego powodu nie następuje rozszerzenie diety. Bywa, że prowadzi to do niedoborów pokarmowych, a nawet niewydolności nerek. W trakcie diety Dukana chudniesz, bo białko mocno syci, ale licz się z tym, że stracisz przede wszystkim wodę, a nie tkankę tłuszczową.

Dieta kopenhaska

Dieta kopenhaska, choć krótka (trwa 13 dni), to szalenie niebezpieczna i niezwykle monotonna. Wartość kaloryczna dziennego jadłospisu mieści się w granicach 400-800 kcal! Zdrowa kobieta potrzebuje przeciętnie około 1900-2400 kcal dziennie. W diecie kopenhaskiej dominuje kawa, jajka na twardo, mięso i sałata. Takie menu szybko zniechęca. Jednak, jeśli mocno się uprzesz i wytrwasz, pojawią się bóle głowy, osłabienie i zaburzenia koncentracji wynikające z niskiego stężenia glukozy we krwi. Dieta kopenhaska może doprowadzić nawet do omdleń. Wyobraź sobie siebie za kierownicą w trakcie stosowania diety kopenhaskiej. Naprawdę chcesz zginąć z powodu diety? Dodaj do tego przejmujące uczucie nieustannego głodu i zimna. Stosowanie diety kopenhaskiej może skończyć się tragicznie dla osób z chorobami układu krwionośnego, czy cukrzycą.

Dieta 1000 kcal

Podstawowym założeniem tego sposobu odchudzania jest spożywanie maksymalnie 1000 kcal dziennie. Opacznie zrozumiana dieta 1000 kcal sprowadza się wyłącznie do liczenia kilokalorii, bez zwracania uwagi na wartość odżywczą. W skrajnej sytuacji można zatem spożyć 1000 kcal popijając chipsy napojem gazowanym. Inny mocny argument przeciw diecie 1000 kcal to fakt, że nawet dobremu dietetykowi, bardzo trudno jest zaspokoić zapotrzebowanie na wszystkie składniki odżywcze w 1000 kcal! To po prostu fizycznie niemożliwie. Większość z was, w trakcie stosowania tej diety, stanie się niewolnikami żywności niskokalorycznej. Wiele wartościowych produktów ma wysoką kaloryczność (np. różne gatunki orzechów), co nie oznacza, iż w zdrowym sposobie żywienia nie ma dla nich miejsca. Wszystko jest kwestią ilości.

Chcesz chudnąć mądrze? Zobacz także:

 

Redakcja poleca

REKLAMA