Historia i filozofia jogi cz. IV

Joga
Patandżali wyróżnia pięć klas wirów świadomości (cittawritti) - niewiedzę, poczucie indywidualności, namiętność i przywiązanie, wstręt, miłość życia, "wolę życia". Wszystkie klasy writti są bolesne (klesia), doświadczenie ludzkie jako całość jest bolesne. Jedynie joga pozwala zawiesić writti i znieść cierpienie.
/ 29.04.2010 16:43
Joga

Patandżali wyróżnia pięć klas wirów świadomości (cittawritti):

  1. niewiedza,
  2. poczucie indywidualności,
  3. namiętność i przywiązanie,
  4. wstręt,
  5. miłość życia, "wola życia".

Wasany - głosy z podświadomości

Wszystkie klasy writti są bolesne (klesia), doswiadczenie ludzkie jako całość jest bolesne. Jedynie joga pozwala zawiesić writti i znieść cierpienie. W podświadomości znajdują się ukryte ogromne rezerwy cittawritti, rezerwy te określa pojęcie "wasana". Wasany to tyle co "specyficzne wrażenia podświadome". Mają one "potencjalność" więc pojawiają się, "aktualizują" w formie aktów świadomości. Zatem nawet bardzo zaawansowany w swej praktyce jogin może zostać sprowadzony na manowce przez atak wirów psychomentalnych przyśpieszonych przez wasany.

Wasany mają swą genezę w pamięci, życie jest ciągłym "wyładowaniem" wasan, które manifestują się przez writti. Wszystko co określa specyficzny charakter indywiduum jest wytwarzane przez wasany, przez podświadomość która przekazywana jest z pokolenia na pokolenie za pośrednictwem języka, kultury, obyczajów, przez dziedziczność rasową i intelektualną oraz transmigrację karmiczną: przenoszenie potencjałów karmicznych. Te siły podświadomości determinują życie większości ludzi (ich aktualne doświadczenia, wrodzone predyspozycje i decyzje co do przyszłości).

Polecamy: Znaczenie terminu joga

I tylko dzięki jodze można je (te siły) poznać, kontrolować i "wypalić". Czyny ludzkie (karma) wywołane prze stany psychomentalne (cittawritti) wywołują ze swej strony inne cittawritti. Jednak cittawritti same w sobie są rezultatem aktualizacji wasan. Mamy więc łańcuchy zależności typu podświadomość-świadomość-czyn-podświadomość.

Jednak to nie koniec, wszystkie te kategorie "substancji psychicznej" są przejawami materii kosmicznej (prakriti), zatem są realne, więc nie mogą być zniszczone samym tylko aktem świadomości, tak jak np. można zniszczyć złudzenie gdy leżący kij wzięliśmy za groźnego węża - poprzez dokładniejsze przyjrzenie się. Spalanie tych wasan oznacza że jaźń (purusza) odrywa się od strumienia psychicznego. Natomiast wypełniająca świadomość energia mentalna zdeterminowana do tej pory przez prawo karmiczne i niewiedzę (i jako taka właśnie zaciemniająca tą świadomość) schodzi z orbity "indywidualnej" i z powrotem łączy się z prakriti w matrycy pierwotnej.

Polecamy: Efekty medytacji

Zatem wyzwolenie człowieka powoduje wyzwolenie jakiegoś fragmentu materii która wraca do pierwotnej jedności. Tu jest właśnie koniec przepływu substancji psychicznej który następuje dzięki "technice" jogicznej, fragment kosmosu zostaje zniszczony, a część materii osiąga spoczynek. Zatem, reasumując, aby zniszczyć lub zatrzymać stany świadomości (cittawritti) należy przerwać przepływ podświadomość-świadomość, to zaś jest możliwe tylko wtedy gdy potencjały psychomentalne podświadomości (wasany) będą kontrolowane i opanowywane.

Opanować podświadomość

Właśnie tą kontrolę usiłuje osiągnąć joga przy pomocy wszelkich swych "technik". Jest to jednak bardzo trudne gdyż wasany usiłują zaktualizować się i zostać stanami świadomości. Podświadomość stawia opór wszelkim aktom wyrzeczenia i ascezy które mogą przynieść wyzwolenie jaźni lecz za cenę unicestwienia masy wasan które nigdy nie zdołają się wtedy przejawić i zaktualizować. Opór ten jest oznaką strachu podświadomości że nie osiągnie swego przeznaczenia.

Podświadomość jest jednocześnie matrycą i odbiornikiem wszystkich egoistycznych aktów i intencji jak pragnienia osiągnięć, satysfakcji, nasycenia, pomnażania... Wszystko co powstaje w podświadomości i wraca do niej dzięki "posiewom" karmicznym chce się przejawić, otrzymać jakąś formę, pokazać "moc" i indywidualność. Joga zaś ma nadzieję poznać, opanować i pokonać podświadomość.

Zobacz także: Mudry, które leczą

Redakcja poleca

REKLAMA