Skąd się wziął nordic walking?
Nordic walking, bo tak nazywa się marsz z kijami, to forma rekreacji rodem z Finlandii.
W latach 20-tych XX wieku fińscy naukowcy we współpracy z trenerami biegów narciarskich opracowali technikę, dzięki której fińscy sportowcy mogliby trenować przez cały rok. Po połączeniu kijków trekkingowych i kijków od nart biegowych powstały specjalne kije do marszu. Po dodaniu odpowiednich uchwytów, które odciążają stawy i kolana, a także specjalnych końcówek, fińscy tytani biegów narciarskich utrzymywali znakomitą formę poza sezonem narciarskim.
W latach 90-tych podjęto próbę wypromowania nordic walking poza kręgami sportowymi. Na początku zainteresowanie było znikome, jednak z czasem technika chodu ze specjalnymi kijkami zyskała wielką popularność i to nie tylko wśród fińskiego społeczeństwa. W Ameryce powstał power walk, różniący się znacznie od fińskiego pierwowzoru.
Początków nordic walking można się dopatrywać również w czasach starożytnych, kiedy to pielgrzymi i pasterze wędrujący po górzystych terenach podpierali się kijami podczas marszu. Oczywiście były to zwykłe drewniane kije znalezione gdzieś przy drodze, ale cel był ten sam – efektywny marsz.
Korzyści zdrowotne
Nordic walking angażuje wiele partii ciała, między innymi:
- mięśnie klatki piersiowej,
- tricepsów, bicepsów,
- ramion,
- brzucha.
Badania wykazały, że w trakcie treningu bierze udział ok. 90% mięśni, a spacer z kijkami jest o 40% bardziej efektywny niż bez nich.
Uprawiając nordic walking, nie tylko ćwiczymy całe ciało, ale również usprawniamy swój układ oddechowy i sercowo-naczyniowy – zwiększymy pobór tlenu wybierając bardziej urozmaicony teren. Chód z wykorzystaniem specjalnych kijków pozytywnie stymuluje przemianę materii, co wpływa na utratę zbędnych kilogramów.
Według badań The Cooper Instytut Dallas w Texsasie w trakcie uprawiania nordic walking spalamy ok. 400 kalorii (to aż 20% więcej niż podczas zwykłego spaceru). Trening powoduje wzrost tętna od 5 do 17 uderzeń na minutę, rozluźnienie napięcia w karku i ramionach, a co najlepsze nie obciąża naszych stawów, kręgosłupa i kolan. Dzięki kijkom mamy poczucie bezpieczeństwa i możemy efektywnie trenować w każdych warunkach i na każdym terenie.
Inne korzyści, już nie zdrowotne, jakie płyną z uprawiania nordic walking, to okazja do zawierania nowych znajomości (w czasie spaceru można swobodnie rozmawiać), tani sprzęt oraz jego rozmiar, dzięki któremu możesz zabrać kijki praktycznie wszędzie. A więc kijki w dłonie i ... no właśnie, jakie kijki?
Zobacz też: Ćwiczenia na ramiona dla kobiet
Kilka słów o sprzęcie i technice
Ogromne znaczenie podczas treningów nordic walking, oprócz techniki, ma odpowiedni sprzęt. Dobre kijki wyróżniają się dopasowaną do dłoni rękojeścią, trwałymi uchwytami i wędzidełkami (najlepsze są te zdejmowane, bo można je prać). Atutem są również wymienne końcówki do chodzenia w różnym terenie (np. po śniegu, piachu lub asfalcie). Kijki powinny być wykonane z włókna węglowego lub aluminium i najlepiej gdy są w jednym kawałku – wtedy są po prostu mocniejsze.
Wybór odpowiednich kijków jest uzależniony od wielu czynników: od tego, kto będzie ich używał – osoba dorosła czy dziecko (dzieci szybko rosną), w jaki sposób będą transportowane (w plecaku czy bagażniku) i czy będą do użytku indywidualnego. Kijki o regulowanej długości są wygodne w transporcie i mamy możliwość dopasowania długości w zależności od tego, kto ich używa. Minusem jest materiał: składane kijki są wykonane z aluminium, poza tym mogą się złożyć w trakcie marszu.
Kijki o stałej długości posiadają dłuższą żywotność i większą wytrzymałość, zazwyczaj są wykonane z lepszych materiałów. Wadą jest to, że nie można ustawić długości dokładnie co do centymetra i są niewygodne w transporcie.
Odpowiednią długość kijków obliczamy za pomocą równania: wzrost*0,66 = długość kijka.
Podstawą efektywnego marszu jest opanowanie odpowiedniej techniki. W skrócie wygląda to następująco: powinniśmy zacząć od marszu z rękami wyprostowanymi wzdłuż tułowia (kijki zwisają luźno), gdy odnajdziemy odpowiedni rytm marszu ręce w naturalny sposób wysuną się do przodu. Trzeba tylko skoordynować ruchy i włączyć do marszu kijki. Należy zsynchronizować krok z odepchnięciem się za pomocą przeciwnej ręki. Na początku nie jest łatwo, ale po kilku próbach powinniśmy opanować sztukę nordic walking. Jeśli jednak nie jesteśmy pewni, czy trening jest wykonywany prawidłowo, możemy się zapisać na zajęcia z instruktorem.
Najlepsze w nordic walking jest to, że może je trenować każdy – niezależnie od wieku i sprawności fizycznej. Możemy ćwiczyć na powietrzu, w każdych warunkach i o każdej porze roku. Same plusy.
Zobacz też: Nordic walking i odchudzanie