Do zalet morsowania należy na przykład nagły przypływ energii po kąpieli w ziemnej wodzie i szybsza regeneracja po wysiłku. Zwolennicy morsowania uważają, że ta aktywność ma jedynie zalety. Naukowcy są czasami oszczędni w pochwałach. Poznaj wszystkie zalety morsowania, zgodne z aktualnymi badaniami naukowymi, a nie tylko anegdotycznymi doświadczeniami fanów tego sportu.
Morsowanie, czyli kąpiele w zimie, to coraz popularniejsza forma spędzania wolnego czasu. Morsowanie przeżyło w roku 2020 prawdziwy boom popularności. Wiele osób zainteresowało się tą formą aktywności, gdy przez COVID-owe restrykcje zniknęło wiele alternatywnych form spędzania wolnego czasu.
Spis treści:
Warto wiedzieć, że morsowanie nie jest niczym nowym. Kąpiele w zimnie stosowane były już w średniowieczu jako lekarstwo na wiele chorób. Współcześni lekarze porównują je nawet do krioterapii, czyli leczenia zimnem. Poznaj realne, zbadane zalety morsowania.
Morsowanie obniża stan zapalny
Zimno działa przeciwzapalnie. Wie o tym każdy, kto korzystał z zimnych okładów po stłuczeniu, zabiegach lub operacjach.
W ten sam sposób działa też na organizm morsowanie. Regularne zimne kąpiele pozwalają wyciszyć stan zapalny w obrębie całego organizmu, mogą naturalnie obniżać poziom CRP i walczyć z wieloma chorobami.
Morsowanie odwraca skutki otyłości
Otyłość to przede wszystkim choroba ogólnoustrojowa. Jeśli ważysz zbyt dużo, twoje ciało ma problem z metabolizowaniem niektórych składników, poruszaniem się, często występują różne zaburzenia lipidowe, nadciśnienie i przewlekły stan zapalny.
Morsowanie obniża szkodliwe skutki otyłości, wyciszając właśnie tzw. niski, przewlekły stan zapalny wywołany otyłością, za który odpowiedzialna jest tkanka tłuszczowa brzuszna.
W zimnie wydzielają się prozdrowotne białka - miokiny
Miokiny to białka uwalniane przez organizm w trakcie aktywności fizycznej. To właśnie między innymi z uwagi na te białka aktywność fizyczna jest niezbędna do zachowania zdrowia i nie ma tutaj znaczenia, czy ktoś jest szczupły, czy grubszy.
Uważa się, że miokiny mogą niwelować negatywne rezultaty zdrowotne wywoływane przez wydzielniczą aktywność tkanki tłuszczowej. Naukowcy znaleźli powiązanie między lepszą wrażliwością na insulinę, a miokinami. Białka te są uwalniane także podczas morsowania.
Morsowanie stymuluje przekształcanie tłuszczu białego w brunatny
Mówiąc bardzo skrótowo: biała tkanka tłuszczowa jest niekorzystna dla organizmu w nadmiarze. Brunatna tkanka tłuszczowa to bardzo pożądany element w ciele. Do niedawna naukowcy sądzili, że tkankę brunatną mają tylko dzieci, jednak okazuje się, że występuje też u niektórych dorosłych.
Brunatny tłuszcz nie służy kumulowaniu, a produkcji ciepła w organizmie i ogrzewaniu ciała. Morsowanie (podobnie jak aktywność fizyczna) pobudza przekształcanie tkanki tłuszczowej z białej w brązową, a to bardzo korzystny zdrowotnie proces.
Morsowanie a poprawa odporności?
Okazuje się, że najpopularniejszy powód morsowania wcale nie jest jednoznacznie potwierdzony naukowo. Morsowanie ma zalety zdrowotne i pośrednio może przyczyniać się do poprawy stanu całego organizmu, ale nie ma dowodów na to, że poprawia odporność bezpośrednio.
Naukowcy nie wykluczają, że dzięki morsowaniu można uniknąć infekcji, ale nie ma na to po prostu wystarczających dowodów.
Dlaczego od morsów często słyszy się, że nigdy nie chorują? Pewnie chodzi o ogół stylu życia. Morsy często uprawiają też inne aktywności, dbają o dobrostan psychiczny, spędzają czas na powietrzu, nierzadko dbają też o swoją dietę. Poprawiona odporność to raczej zbiór tych czynników, a nie tylko efekt zimnych kąpieli.
Morsowanie na cellulit i poprawę wyglądu skóry
Morsujące panie chwalą sobie zimne kąpiele jako metodę na naturalną redukcję cellulitu. Zimne kąpiele działają tu jak krioterapia, poprawiają przepływ limfy i krążenie. Oczywiście jednorazowa lodowa kąpiel nie zapewni ci spektakularnych efektów. Najlepsze efekty osiągniesz, łącząc kilka metod, np. morsowanie ze szczotkowaniem ciała na sucho.
Naukowcy nie potwierdzają, ale nie zaprzeczają też, że morsowanie może pomagać w redukowaniu cellulitu. Sprawa wymaga dokładniejszego zbadania.
Morsowanie poprawia regenerację u sportowców
Wśród zawodowych sportowców popularne są między innymi kriokomory i inne zabiegi z wykorzystaniem zimna. Zimno regeneruje organizm, także dzięki pozbyciu się stanu zapalnego po ciężkim treningu lub zawodach.
Wielu znanych sportowców chwaliło się lodowymi kąpielami w mediach społecznościowych, wzbudzając tym samym fascynację i podziw fanów. Trzeba mieć dużo samozaparcia, żeby z przyjemnością wskoczyć do wanny wypełnionej lodem!
Morsowanie poprawia humor
Nagłe wskoczenie do zimnej wody to szok dla organizmu i burza hormonów. Wśród nich są też hormony szczęścia. Wydzielają się endorfiny poprawiające samopoczucie. Można więc powiedzieć, że morsowanie działa antystresowo.
Na pewno doświadczenie to jeszcze bardziej poprawia możliwość uprawiania morsowania w miłym towarzystwie, na świeżym powietrzu.
Morsowanie zmniejsza obrzęki
Ustaliliśmy już na początku, że warto ochładzać miejsca stłuczone i obrzęki. Możesz też, zamiast tego wybrać morsowanie. Zimna kąpiel pozwoli pozbyć się np. spuchniętych kostek. Obkurczone naczynia krwionośne to też szybsze wyleczenie siniaków i stłuszczeń.
Morsowanie na ból stawów
Morsowanie należy do naturalnych metod na bóle stawów. Pomoże w dnie moczanowej (koniecznie z równolegle prowadzoną dietą na dnę moczanową), reumatoidalnym zapaleniu stawów, a także bólom spowodowanym przeciążeniami.
Zanim zaczniesz przygodę z morsowaniem upewnij się, że nie masz żadnych przeciwwskazań do morsowania. Najlepiej umów się z kimś, kto ma w tym doświadczenie i wprowadzi cię w tajniki morsowania.
Źródła:
A. Litwiniuk, M. Kalisz, M. Chmielowska, L. Martyńska; Endokrynologiczna interakcja pomiędzy mięśniami szkieletowymi a tkanką tłuszczową w regulacji tkankowej wrażliwości na działanie insuliny; Borgis - Postępy Nauk Medycznych 1/2016, s. 71-75.
Czytaj także:
Odporność organizmu - jak o nią dbać?
Witamina C - więcej niż odporność
Hartowanie zimnym prysznicem