Marzycie o idealnej sylwetce, ale nie macie czasu, ochoty i chęci ćwiczyć? Czasem niestety tak bywa i na szczęście nie musie się do niczego zmuszać! Według najnowszych badań wystarczy ćwiczyć jedynie 240 sekund dziennie (4 minuty). Jak to możliwe? Już wyjaśniamy!
Jak się pozbyć cellulitu na pupie?
Jak osiągnąć błyskawiczne efekty w tak krótkim czasie?
Idealnym rozwiązaniem jest tabata. To krótki trening interwałowy o bardzo dużej intensywności, który polega na przemiennym czasie ćwiczeń na 100% możliwości przez 20 sekund i odpoczynku przez 10 sekund.
Za twórcą tabaty jest uważany profesor Izumi Tabata, który szkolił japońskich olimpijczyków. Oczywiście ta metoda ćwiczeń była znana już dużo wcześniej, ale on zbadał ten rodzaj aktywności i udowodnił naukowo jej skuteczność. A dokładniej wykazał, że stosowanie tego treningu zwiększa wydolność tlenową i beztlenową organizmu znacznie lepiej niż 60 minut normalnego treningu aerobowego.
Jeżeli chcecie ćwiczyć, a nie możecie pochwalić się dobrą kondycją, to na początku zacznijcie od treningu typowo kondycyjnego, ale mniej intensywnego. Możecie ćwiczyć w ten sposób, ale musicie wiedzieć, że to nie będzie tabata z prawdziwego zdarzenia. Jedynie trening nią inspirowany.
Jakie efekty daje tabata?
Poprawia wydolność tlenową (aerobowa) i beztlenową (anaerobowa). Tabata pozwala w szybkim tempie pozbyć się tkanki tłuszczowej i podkręcić metabolizm.
Takie korzyści można uzyskać, poddając organizm krótkim, ale bardzo intensywnym treningom. Dzięki temu uzyskujecie tzw. efekt after burn, czyli przyspieszone tempo spalania kalorii, które może utrzymywać się nawet do 48 godzin po zakończeniu treningu.
Hit! Najlepsze ćwiczenia na boczki i fałdki
