Hashimoto i aktywność fizyczna? To związek bardziej skomplikowany niż myślisz, ale z optymistyczną perspektywą

Hashimoto a aktywność fizyczna fot. Adobe Stock, kerkezz
Choroba Hashimoto może obniżać tolerancję organizmu na wysiłek fizyczny w stopniu większym niż zwykła niedoczynność tarczycy. Leczenie ma za zadanie przywrócić dobre zaopatrzenie w hormony tarczycy. Zauważalne może stać się jednak, że ulubione przed zachorowaniem aktywności sportowe staną się zbyt męczące, aby je uprawiać z taką intensywnością, jak przed diagnozą. Dla osób aktywnych fizycznie może być to frustrujące. Czy warto w takiej sytuacji mimo wszystko ćwiczyć? Okazuje się, że tak! Mało tego: warto ćwiczyć nawet (albo szczególnie!) jeśli przed rozpoznaniem choroby Hashimoto się tego nie robiło!
Ewa Cwil / 16.11.2023 05:09
Hashimoto a aktywność fizyczna fot. Adobe Stock, kerkezz

Życie z chorobą Hashimoto staje się inne. Zaczynasz bardziej przyglądać się swojemu zdrowiu, masz jednak tendencję wszystkie niekorzystne zmiany przypisywać rozpoznanej chorobie. Organizm płata ci figle nie tylko w postaci nadprogramowych kilogramów, spadku poziomu energii czy pogorszonego samopoczucia psychicznego. Warto się jednak zastanowić, czy do tej pory odpowiednio opiekowałaś się ciałem i zdrowiem? Czy dbałaś o odpowiednią ilość snu, jadłaś zdrowe, regularne posiłki, czy znajdowałaś czas na odpoczynek i aktywność fizyczną?

Postawienie diagnozy i rozpoczęcie leczenia staje się przełomowym momentem, który może, wcale nie przesadzając, odmienić życie. Ważnym elementem tej zmiany może być regularna aktywność fizyczna. Okazuje się bowiem, że pomimo pogorszonej tolerancji na wysiłek, warto wstać z kanapy i zacząć się ruszać. Tymczasem wiele osób z chorobą Hashimoto i niedoczynnością tarczycy rezygnuje z aktywności, pozbawiając się jej dobroczynnego wpływu. Dlaczego to nie jest dobry pomysł, pomaga nam wytłumaczyć ekspert Centrum Medycznego ENEL-MED, endokrynolog dziecięcy Karolina Kot.

Spis treści:

  1. Jak aktywność fizyczna wpływa na tarczycę?
  2. Dlaczego jeszcze warto ćwiczyć przy Hashimoto?
  3. Jakie ćwiczenia przy Hashimoto wybierać?
  4. Na co zwrócić uwagę ćwicząc z Hashimoto?

Jak aktywność fizyczna wpływa na tarczycę?

Wiesz już, że Hashimoto wpływa na kondycję, ale czy aktywność fizyczna może wpływać na hashimoto? A i owszem, w dodatku korzystnie. Choć ruch nie zastąpi leczenia, to może odegrać znaczącą rolę w życiu chorego. I nie chodzi wyłącznie o poprawę samopoczucia psychicznego. Ruch może wpływać na funkcjonowanie samej tarczycy.

Włączenie aktywności fizycznej do leczenia może dać konkretny efekt. Są badania pokazujące, że w ten sposób można obniżać poziom TSH, a zwiększać poziom T3 i T4. Regularny ruch może więc sprawić, że uda się zmniejszyć dawkę leku. Ale to nie wszystko.

Dlaczego jeszcze warto ćwiczyć przy Hashimoto?

Bo warto! Ruch może naprawdę w znaczący sposób wpłynąć na samopoczucie. Do efektów regularnej aktywności fizycznej u chorych z Hashimoto zalicza się:

  • więcej energii na co dzień – ruch może zmniejszać uczucie zmęczenia, które często towarzyszy chorym.
  • poprawa nastroju – przy Hashimoto może pojawić się zwiększone ryzyko występowania depresyjnego nastroju. Ruch natomiast znacząco pomaga poprawić samopoczucie psychiczne, zapobiegając lub zmniejszając nasilenie depresji.
  • usprawnienie metabolizmu – aktywność fizyczna uwrażliwia ciało na insulinę (zmniejsza insulinooporność), zwiększa stężenia FT3 i FT4 – pomaga przyspieszyć tempo metabolizmu, czym przyczynia się do osiągnięcia lub utrzymania prawidłowej masy ciała.
  • poprawa sprawności intelektualnej – wiele osób z chorobą Hashimoto czy niedoczynnością tarczycy skarży się na pogorszenie pamięci i sprawności intelektualnej. Aktywność fizyczna potrafi usprawnić funkcjonowanie mózgu, w tym koncentrację, pamięć i kreatywne myślenie.
  • usprawnienie pracy układu pokarmowego – jednym objawów Hashimoto mogą być zaparcia. Ruch potrafi zmniejszać tę dolegliwość, usprawniając funkcjonowanie układu pokarmowego i perystaltykę jelit.

Specjaliści ten korzystny szeroki wpływ aktywności fizycznej na zdrowie i samopoczucie ubierają w zgrabne określenie: ruch poprawia jakość życia osób z chorobą Hashimoto. To znaczy, że ruszając się, można po prostu w większym stopniu cieszyć się życiem!

Jakie ćwiczenia przy hashimotofot. Jakie ćwiczenia przy Hashimoto/ Adobe Stock, Jacek Chabraszewski

Jakie ćwiczenia przy Hashimoto wybierać?

U części osób rozpoczęcie leczenia może poprawić tolerancję organizmu na wysiłek fizyczny, jednak nie u wszystkich udaje się to osiągnąć. To jednak nie powinien być powód do tego, aby całkowicie rezygnować ze sportów czy ćwiczeń. Konieczne natomiast może być znaczne zmodyfikowanie swojego planu treningowego lub zmiana rodzaju ćwiczeń na mniej obciążające.

Bez problemu można wykonywać trening siłowy o niskiej lub średniej intensywności oraz treningi kondycyjne o umiarkowanej intensywności i bez nadmiernego obciążania stawów. Jedne i drugie warto robić, aby zachować sprawność i dobrą formę. Ćwiczenia siłowe mogą być szczególnie istotne, gdy zapalenie Hashimoto przebiega z niedoczynnością tarczycy. W takim przypadku następuje zmniejszanie się masy mięśniowej i spadek siły mięśni. Trening siłowy może pomóc temu zapobiegać lub odbudować część siły i masy mięśniowej. W połączeniu z wysiłkami kondycyjnymi z pewnością ułatwi też zadbanie o prawidłową masę ciała i poprawę samopoczucia.

Innymi aktywnościami, które poleca się przy chorobie Hashimoto są:

  • Marsz – wystarczy para wygodnych butów, aby zmobilizować układ krążeniowo-oddechowy do pracy i zadbać o ich zdrowie. Spacery na łonie natury dodatkowo korzystnie wpływają na samopoczucie. Fajną opcją jest też nordic walking.
  • Aquaaerobik i pływanie – szczególnie polecane w przypadku, gdy chory cierpi na bóle i obrzęki nóg. W wodzie stawy są odciążone, a ciśnienie wody działa przeciwobrzękowo.
  • Joga – wzmacnia mięśnie, poprawia elastyczność ciała, a u osób z Hashimoto czy niedoczynnością tarczycy potrafi poprawić też kondycję układu oddechowego.
  • Tai-chi – to rodzaj medytacji poprzez ruch i aktywność łagodna dla stawów. Dzięki niej można poprawiać samopoczucie i poczucie równowagi.
  • Taniec – być może przy rozpoznaniu Hashimoto trudno będzie tańczyć w szybkim tempie, ale jest mnóstwo tańców, które nie zmuszają serca do pracy na najwyższych obrotach. Taniec wzmacnia mięśnie, poprawia sprawność układu oddechowego, może zwiększać elastyczność ciała i koordynację ruchową i dawać solidny zastrzyk endorfin.
  • Pilates – wzmacnia mięśnie, poprawia postawę i poczucie równowagi, wzmacnia kręgosłup, a przy tym nie jest to intensywny wysiłek.

Choć rywalizacja nawet w amatorskich zawodach może być przy chorobie Hashimoto niemożliwa, nie ma powodu, aby chory rezygnował ze sportów, które dotąd uprawiał. Jest jednak jeden warunek: nie powinny przyczyniać się do nasilenia dolegliwości wynikających z choroby. Można więc nadal jeździć na rowerze, konno, na nartach, łyżwach, rolkach, chodzić po górach, uprawiać jogging, aerobik, choć być może konieczne będzie zmniejszenie intensywności wysiłku.

Na co zwrócić uwagę ćwicząc z Hashimoto?

Najważniejsze jest, aby przyjąć do wiadomości, że organizm zmaga się z chorobą, która może obniżać wydolność fizyczną i przyczyniać się do pojawiania się bardzo różnych dolegliwości.

Choć leczenie bardzo poprawia samopoczucie i ogranicza lub likwiduje część objawów, nie znaczy to, że choroba zniknęła. Nie zniknęła i trzeba się z nią liczyć. Jak? Słuchając swojego ciała i będąc dla niego dobrym. To oznacza, że nie należy zagryzać zębów i za wszelką cenę starać się zmusić organizm do dużego wysiłku. Nie tędy droga.

Najlepszym podejściem jest potraktowanie siebie jak osoby początkującej, nawet jeśli wcześniej startowało się w maratonach, zawodach MTB i innych sportowych wydarzeniach. Każdą aktywność fizyczną należy rozpoczynać spokojnie, od niskich intensywności i powoli przyzwyczajać organizm do wysiłku. Ruszając się, warto zwracać uwagę na to, czy nie pojawia się duża zadyszka, czy nie nasila się ból stawów i mięśni. Przyspieszony oddech jest w porządku, lekkie zmęczenie ciała po wysiłku też. Jeżeli jednak wysiłek sprawia ból i pozbawia energii albo doprowadza do utraty oddechu, to znak, że jest zbyt intensywny.

Bardzo ważną sprawą jest też to, aby skonsultować z lekarzem zamiar rozpoczęcia aktywności fizycznej. Konieczne może być bowiem monitorowanie poziomu hormonów, a w konsekwencji zmodyfikowanie dawki leków. Czasami lekarz może zdecydować się na zmniejszenie dawki przed rozpoczęciem ćwiczeń.

O tym, że twoja dawka leków jest zbyt wysoka może świadczyć zbyt szybka praca serca nawet przy umiarkowanych wysiłkach. Zmodyfikowanie dawkowania leków może sprawić, że organizm zacznie lepiej tolerować wysiłek i osiągniesz prawidłowe tętno spoczynkowe i podczas wysiłku. Dlatego tak ważne jest, aby pozostawać w kontakcie z lekarzem i informować go o swoim samopoczuciu i zmianach w trybie życia.

Źródła:
1. Bansal, Akash; Kaushik, Amit Singh, C. M. Sharma, Vivek Singh, Harminder „The effect of regular physical exercise on the thyroid function of treated hypothyroid patients. An interventional study at a tertiary care center in Bastar region of India” 2015, Archives of Medicine and Health Sciences
2. Jeannette A C Lankhaar, Ellen Kemler, Hedwig Hofstetter, Dorine C M Collard, Pierre M J Zelissen, Janine H Stubbe, Frank J G Backx „Physical activity, sports participation and exercise-related constraints in adult women with primary hypothyroidism treated with thyroid hormone replacement therapy” 2021, epub
3. Katarzyna Schok, Jakub Jasek, Katarzyna Wiejak, Kamila Skoczylas, Julia Mikulska, Sebastian Rokicki „The relationship between hypothyroidism and physical exercise: impact on exercise tolerance and health” 2023, Journal of Education, Health and Sport

Czytaj także:
Objawy psychiczne przy chorobie Hashimoto
Jakie badania wykonuje się do potwierdzenia hashimoto
Dieta a hashimoto – sposób żywienia może odgrywać znaczącą rolę

Ekspert Centrum Medycznego Enel-Med
Karolina Kot
Ekspert Centrum Medycznego Enel-Med
Karolina Kot
endokrynolog dziecięcy
Ekspert Centrum Medycznego Enel-Med

W latach 2006-2011 zdobywała specjalizację z pediatrii w Klinice Pediatrii Instytutu Matki i Dziecka. Od 2011 r. jest związana z Kliniką Endokrynologii i Diabetologii oraz Poradnią Endokrynologiczną Instytutu Pomnika Centrum Zdrowia Dziecka.

Redakcja poleca

REKLAMA