Każdy, kto trenuje lub trenował regularnie miał ciężkie początki, pełne błędów i pomyłek. Gdy jesteśmy starsi wydaje nam się, że nasze doświadczenie to pewnik w drodze do sukcesu. Często jednak, zupełnie nieświadomie, popełniamy wciąż te same błędy. I tak zaczyna się łańcuszek niepowodzeń. Wiele osób po pewnym czasie, zniechęcona i rozczarowana brakiem pożądanych i wymarzonych efektów często rezygnuje z ćwiczeń. Pamiętajmy, że trening nigdy nie będzie skuteczny, jeśli będziemy powtarzać wciąż te same błędy. Dlatego też, aby ułatwić wszystkim drogę do wymarzonego celu, poznajmy najczęściej popełniane błędy.
Po pierwsze: brak jasnego celu i motywacji
Jeszcze przed rozpoczęciem treningów musimy wyznaczyć sobie konkretny cel, do którego będziemy dążyć. Nie chodzi tu o marzeniu o pięknej i ładnie wyrzeźbionej sylwetce, gdyż jest to cel zbyt ogólny i ciężki do zweryfikowania po jakimś czasie. Poza tym realizacja tak ogólnego celu może zająć mnóstwo czasu i po drodze wiele osób może się zniechęcić.
Pamiętajmy, że tylko precyzyjnie i twardo określony cel ujęty dodatkowo w ścisłe ramy czasowe przyniesie pożądany rezultat. Jeśli będzie taka potrzeba, zapiszmy swoje cele na kartce i przyklejmy w widocznym miejscu.
Warto zastanowić się, na czym zależy nam najbardziej i tą drogą podążajmy. Nie można mieć wszystkiego. Dlatego lepiej określić wcześniej, czy chcemy tylko schudnąć czy nabrać masy mięśniowej i wyrzeźbić ciało. Warto również pomyśleć, jakie partie ciała chcemy trenować mocniej, a które lepiej zostawić w spokoju. Dopiero po takiej weryfikacji możemy zabrać się za planowanie właściwego treningu.
Zobacz również: Łyżwiarska rozgrzewka dla początkujących
Po drugie: brak koncentracji
Koncentracja jest niezbędna, jeśli chcemy wykonywać ćwiczenia prawidłowo, wydajnie i efektywnie. Wiele osób wychodzi na siłownię i myśli o sprawach codziennych, rozmawia ze znajomymi, bardzo często przez telefon lub słucha muzyki. Owszem, jest to bardzo relaksujące i przyjemne, ale tylko maksymalna koncentracja na własnym treningu zapewnia optymalne wykonywanie ćwiczenia. Odizolujmy się myślami od pracy, obowiązków, a skoncentrujmy na treningu.
O ile jeszcze rozgrzewka lub niektóre ćwiczenia można wykonywać z zamyśloną głową, tak kluczowe elementy treningu powinny być dla nas bodźcem do tego, aby skupić się na jak najlepszym ich wykonaniu.
Po trzecie: brak systematyczności
Trzeci i prawdopodobnie największy grzech treningowy, który na domiar złego jest popełniany najczęściej. Przystępując do treningów ćwiczymy często i regularnie. Mamy do tego zapał i motywację. Niestety z biegiem czasu ochota do ćwiczeń ulatuje, a my coraz częściej szukamy wymówki, żeby nie pójść na siłownię.
Czasem powód naprawdę jest poważny, ale argumentacja brzydką pogodą lub ciekawym serialem w telewizji jest wręcz żałosna. Prawda jest jednak taka, że obarczeni codziennymi obowiązkami tracimy ochotę na regularny trening i odkładamy ćwiczenia na później.
Regularne ćwiczenia, nawet dwa razy w tygodniu przynoszą o wiele lepsze rezultaty, niż treningi na raty, na przykład trzy razy w tygodniu, potem dwa tygodnie przerwy i kolejna sesja. Lepiej rzadko, ale systematycznie!
Po czwarte: ciągłe wykonywanie tych samych ćwiczeń
Aby treningi dawały nam konkretne wyniki, trzeba systematycznie zmieniać ich skład. Bardzo często zdarza się tak, że mając jakiś ulubiony zestaw ćwiczeń wykonujemy je podczas każdego treningu. Niestety w ten sposób zaniedbujemy inne partie mięśni, co prowadzi do nierównomiernego rozwoju poszczególnych partii ciała.
Na początku zmiany możemy wprowadzać rzadziej dodając od czasu do czasu nowe ćwiczenia. Jednak w miarę wydłużania stażu treningowego, zmiany powinny pojawiać się coraz częściej. Optymalnym rozwiązaniem będzie całkowita zmiana planu treningu, tzn. po jakimś czasie zestaw ćwiczeń powinien być całkiem inny niż na początku. Po jakimś czasie należy również wprowadzać stare ćwiczeni do nowego planu.
Zobacz również: Sposoby na treningową nudę
Po piąte: błędy w wykonywaniu ćwiczeń z dużym obciążeniem
Osoby, które marzą o szybkich i widocznych efektach często „rzucają się z motyką na słońce” wzbogacając trening o większe obciążenia. Jest to oczywiście błąd. Wiele osób uważa, że im większe obciążenie, tym lepsze efekty. Najczęściej już na starcie, bez odpowiedniej rozgrzewki, zaczynamy zbyt intensywne ćwiczenia. W konsekwencjo szybko się męczymy, a trening jest nieefektywny. Zapamiętajmy, że nie zawsze więcej znaczy lepiej. Obciążenie powinniśmy zwiększać stopniowo, upewniając się, że nasz trening wykonywany jest prawidłową techniką.
Zbyt duże obciążenie przy źle wykonywanych ćwiczeniach nie przyniesie rezultatów, a w niektórych przypadkach może doprowadzić do kontuzji. Lepiej wykonywać ćwiczenia z mniejszym obciążeniem, ale prawidłową techniką!
Po szóste: zła rozgrzewka lub jej całkowity brak
Pamiętajmy, że bez odpowiedniej rozgrzewki przed treningiem, nasze ciało po ćwiczeniach będzie słabe i obolałe. Oprócz tego, trening bez rozgrzewki naraża nas na zerwanie lub nadwyrężenie mięśni. Nie oszczędzajmy czasu i poświęćmy choć kilka minut na rozgrzewkę, która odpowiednio rozgrzeje mięśnie i uchroni przed poważnymi kontuzjami.
Lepiej poświęcić 5-10 minut sesji treningowej na rozgrzewkę, niż potem zmarnować 2-3 tygodnie na rekonwalescencję po odniesionej kontuzji spowodowanej nierozgrzanymi mięśniami.
Po siódme: zła dieta
Zła dieta to kolejny poważny grzech, jaki popełnia wiele osób podczas treningu. Bardzo często bywa tak, że rozpoczynając ćwiczenia osoby, które spragnione są błyskawicznych rezultatów przestawia się na drakońską dietę w nadziei, że trening przyniesie jeszcze lepsze skutki. Oczywiście nie ma nic bardziej mylnego. To ogromny błąd, gdyż po pierwsze, szybka dieta jest niebezpieczna, po drugie zaś, to tylko czasowe rozwiązanie.
A przecież wystarczająca będzie jedynie zmiana swoich nawyków żywieniowych. Powinniśmy jeść częściej, ale w mniejszych ilościach. Optimum to około 4-5 posiłki dzienne bogate w odżywcze składniki.
Powyższe błędy, a konkretniej grzechy to tylko niektóre z najczęściej popełnianych błędów treningowych. Lista takich niedociągnięć jest o wiele dłuższa, ale wystarczy, że będziemy ostrożni i unikniemy powyższych 7 grzechów głównych, a na pewno uatrakcyjnimy nasz trening, a co najważniejsze, pozytywnie wpłyniemy na jego skuteczność i efektywność.