Każda osoba, która uprawia sport wymagający wysiłku i aktywności fizycznej doskonale wie, jak ważna jest odpowiednia rozgrzewka i roztrenowanie mięśni i stawów. Pomaga ona zapobiegać kontuzjom i wpływa pozytywnie na wyniki. Na samym początku można zacząć od chodzenia w miejscu. Z czasem można stopniowo zwiększać intensywność i przejść do biegu w miejscu przez kilka minut. Zawsze warto wykonywać ćwiczenia zbliżone do aktywności, jaką mamy zamiar wykonywać. W naszym przypadku będzie to jazda na łyżwach, więc rozgrzanie kończyn dolnych pozytywnie wpłynie na późniejszą aktywność.
Zobacz również: Snowboardowy niezbędnik – co przyda się na stoku?
W czasie rozgrzewki zwiększamy temperaturę ciała, co z kolei przekłada się na dostarczanie krwi do odpowiednich mięśni. Zwiększa to ich kurczliwość i elastyczność, co pomaga zredukować ich obciążenie i ryzyko urazu. Reasumując, właściwie przeprowadzona rozgrzewka pozwala na dłuższą jazdę. Dzięki niej, ma się więcej siły na spędzenie dodatkowych godzin na lodowisku, wykonując obroty i wyskoki. Pamiętajmy więc, że brak czasu lub zniecierpliwienie nigdy nie powinny być wymówką dla rozgrzewania się.
Po odpowiedniej rozgrzewce należy przystąpić do rozciągania. Rozciąganie pomaga w osiąganiu lepszych wyników, poprawia elastyczność i zakres ruchów. Tę część przygotowań można wykonywać z założonymi łyżwami. Warto wtedy wykorzystać bandy lodowiska lub ściany. Niezależnie, jaką formę rozciągania się wybierze, należy pamiętać o gradacji intensywności. Nie wolno od razu narażać mięśni na maksymalne obciążenie. Pamiętajmy więc, że na początku rozciąganie powinno być delikatne, zgodne z naszymi możliwościami. Nie próbujmy przeciążać i rozciągać mięśni poza nasze możliwości. Nieodpowiednie rozciąganie może doprowadzić nie tylko do bólu, ale też uszkodzić więzadła, ścięgna czy nawet same mięśnie, a tego na pewno nie chcemy.
Zobacz również: Wybieramy strój narciarski – jakie informacje widnieją na metce?