Postanowiłam do Was napisać, ponieważ denerwuje mnie obraz singla/singielki lansowany w mediach. Wszędzie czytam, że singiel to ktoś bardzo dobrze wykształcony, zarabia kokosy, jest nowoczesny, energiczny, niezależny, ma własne, pięknie urządzone mieszkanie, stawia na swój rozwój, czas wolny wypełniają mu spotkania ze znajomymi i ani trochę nie brakuje mu bliskiej relacji z drugim człowiekiem. I oto ja – wielkomiejska singielka – postanowiła zweryfikować tę medialną bujdę na resorach. Otóż polski singiel to często ktoś z zupełnie przeciwnego bieguna.
Czytaj więcej