Kawały o małżeństwie - część 22

Co zrobić, gdy dusisz się w związku? Wygospodarować więcej przestrzeni dla siebie!
- Dokąd tak pędzisz?- Do domu, muszę zrobić obiad.- A co, żona chora?- Nie, głodna
/ 05.03.2010 10:16
Co zrobić, gdy dusisz się w związku? Wygospodarować więcej przestrzeni dla siebie!

Zobacz : dowcipy o małżeństwie - część 21

  • - Czy Pani mąż też co wieczór wychodzi na spacer dla zdrowia ?
    - Nie, mój pije w domu.
       
  • - Kochanie - mówi zaspanym głosem mąż - wyłącz telewizor, zapal światło i podaj mi herbatę.
    - To nie możliwe, jesteśmy w kinie.
       
  • - Bądź tak miły i powiedz mi przed snem coś czułego, na przykład „kocham cię!”.
    - Kocham cię.
    - Powiedz jeszcze „mój najdroższy skarbie”.
    - Mój najdroższy skarbie.
    - I dodaj coś od siebie...
    - Dobranoc.
        
  • W kinie całują się młodzi ludzie. Starsza pani, za nimi, mówi z przekąsem:
    - A nie moglibyście państwo robić tego w domu?
    - Skądże znowu. Moja żona nigdy by do tego nie dopuściła.  
       
  • - Znam już na pamięć wszystkie twoje wykręty, kiedy wracasz do domu późno w nocy. Ciekawe, co wymyślisz dzisiaj.
    - Nic.
    - I ty chcesz, żebym w to uwierzyła?
       
  • Małżeństwo wybrało się do ZOO. Przed klatką z dorodnym gorylem żona mówi:
    - Przyjrzyj mu się! Tak właśnie powinien wyglądać prawdziwy mężczyzna. Te bicepsy, ten wzrok, ta postura. W tym momencie goryl wyciąga łapę, wciąga kobietę do klatki i wykazuje jednoznaczne zamiary. Żona woła do męża:
    - Na co czekasz! Ratuj mnie!
    - Powiedz mu teraz, że cię boli głowa.
      
  • Pewne małżeństwo pokłóciło się i postanowiło nie odzywać się do siebie. Wieczorem mąż pisze kartkę do żony: „Obudź mnie o piątej”.
    Nazajutrz mąż budzi się o siódmej i spostrzega na stole kartkę:
    „Wstawaj, już piąta”.
      
  • - O co tak się wczoraj twoja żona awanturowała?
    - To z powodu listu.
    - Zapomniałeś wysłać?
    - Nie, zapomniałem zniszczyć.
      
  • - Kto ci podbił oko?
    - Wyciągałem dziewczynę z wody.
    - I ona cię tak urządziła?
    - Nie, akurat wtedy żona weszła do łazienki.
      
  • - Kochanie, czy nie krępuje cię, gdy musisz się rozbierać do naga w czasie wizyty u ginekologa?
    - Dlaczego miałabym się krępować? Przecież to taki sam mężczyzna jak wszyscy inni.
       
  • Żona podaje mężowi z groźną miną kartkę pocztową:
    ”Kochany Józiu, pamiętasz ostatnie wakacje? I ten zachód słońca, który razem podziwialiśmy? Wyobraź sobie, że wtedy nie tylko słonce zaszło”.
      
  • - Kochanie, mam dwie wiadomości: dobrą i złą.
    - Powiedz mi najpierw tą złą - mówi żona.
    - Jestem kobietą uwięzioną w męskim ciele.
    - O rany, a ta dobra wiadomość?
    - Jestem lesbijką.
      
  • - Podobno wyszłaś za mąż?
    - Tak i nie żałuję tego kroku.
    - Ja nie wyszłam za mąż, ale też kroku nie żałuję.
       
  • Romantyczny nastrój. On i ona siedzą na kanapce. Dzwoni telefon. Odbiera kobieta.
    - Kto dzwonił?
    - Mój mąż.
    - A co mówił?
    - Spóźni się do domu, bo gra z Tobą w brydża.
        
  • - Wyobraź sobie, jaką wczoraj strzeliłam gafę. Podałam mężowi na śniadanie płatki mydlane zamiast owsianych.
    - I co on na to?
    - Strasznie się spienił.
       
  • - Kim jest ta kobieta, z którą widziałem cię wczoraj na przyjęciu?
    - Moja druga żona.
    - A co się stało z pierwszą?
    - Została w domu.

Zobacz : dowcipy o małżeństwie - część 23

Redakcja poleca

REKLAMA