Zobacz : dowcipy o lekarzach - część 16
- Przychodzi baba do lekarza.
- Panie doktorze, wyrostek mi dokucza.
- Kopnij Pani gówniarza, to się odczepi!
- Przychodzi facet do lekarza.
- Co się stało - pyta lekarz.
Na to facet: - Panie doktorze to ja, baba, tylko się tak przebrałam!
- Przychodzi pół baby do lekarza:
- Co pani jest?
- Ba.
- Przychodzi baba do lekarza okulisty:
Lekarz: - Proszę przeczytać te największą literę na tablicy
Baba: - A gdzie jest ta tablica?
- Przychodzi baba do lekarza, ten ją zbadał i mówi:
- Ma pani raka!
- O Boże! To, co ja mam robić?
- Niech Pani robi okłady z błota.
- A to pomoże?
- Nie, ale przyzwyczai się pani do ziemi.
- Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze, bardzo boli mnie brzuch.
- A co Pani jadła?
- Puszkę śledzi.
- A były świeże?
- Nie wiem, nie otwierałam.
- Przychodzi baba do lekarza :
- Panie doktorze źle się czuję.
Lekarz zbadał babę :
- Niech Pani codziennie rano na czczo wypija jedno jajko.
- Ale ja nie znoszę jajek.
- A kto je Pani każe znosić?
- Przychodzi baba do lekarza z kierownicą na plecach, a lekarz:
- Kto Panią tu skierował?
- Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze, mam wodę w kolanach.
- A ja cukier w kostkach.
Zobacz : dowcipy o lekarzach - część 18