Po co nam drugie dziecko

Objaw Reynauda objawia się najczęściej jako zblednięcie palców dłoni pod wpływem zimna, któremu towarzyszy uczucie mrowienia i ból.
Decyzja o drugim dziecku często jest odwlekana. Zobacz, jakie są powody takiej decyzji i o czym musisz pamiętać decydując się na drugie dziecko.
/ 18.05.2010 15:24
Objaw Reynauda objawia się najczęściej jako zblednięcie palców dłoni pod wpływem zimna, któremu towarzyszy uczucie mrowienia i ból.

Drugie dziecko

W obecnych czasach coraz więcej młodych ludzi odwleka decyzję o założeniu rodziny, posiadaniu dziecka. Jest to uwarunkowane wieloma czynnikami. Z pewnością dużą rolę odgrywa tutaj status społeczno – ekonomiczny. Ludzie na pierwszym planie zajmują się swoją karierą zawodową, tłumacząc to próbą poprawy warunków finansowych, a co za tym idzie standardu życia i zapewnienia rodzinie jak największych możliwości rozwoju. Przy obecnym, dość trudnym, rynku pracy, wydaje się to zrozumiałe.

Jednak często małżeństwo, które już ma jedno dziecko, zaczyna rozważać decyzję o rodzeństwie dla niego i często na tym tle pojawiają się konflikty w rodzinie.
Co może być trudnością w decyzji o kolejnym dziecku. Oczywiście status ekonomiczny ma tu ogromne znacznie. Młodzi rodzice, widząc jakie koszty ponoszą przy jednym dziecku, mają świadomość, jak sytuacja będzie wyglądać, kiedy dzieci będzie więcej.

Doświadczenia związane z pierwszym dzieckiem także wpływają na Twoją decyzję

Nie bez znaczenia ma również postawa i doświadczenia kobiety związane z macierzyństwem i okresem, kiedy się do niego przygotowywała. Kobiecie, która dobrze zniosła zarówno ciążę, jak i sam poród, zdecydowanie łatwiej będzie myśleć o kolejnych dzieciach. Ma ona również wiele skojarzeń z tą sytuacją, również to, jakie relacje panowały i panują między nią a współmałżonkiem.

Jeśli dziecko scaliło związek, a ojciec od samego początku dbał o matkę i maleństwo, wówczas ta postawa będzie bardziej pozytywna. Jeśli natomiast były jakiekolwiek problemy w czasie ciąży i porodu – i to ze względów fizycznych i psychicznych – czyli brak wsparcia, opieki, troski, wówczas te skojarzenia mogą być silnie naładowane negatywnymi emocjami, że trudno tu mówić o jakimkolwiek przełamaniu bariery.

Często również kobieta – we wczesnej fazie macierzyństwa – czuje się nieatrakcyjna, a dodatkowo wyłączona zupełnie z życia zawodowego, społecznego i towarzyskiego. Jej całe dni są związane jedynie z opieką nad dzieckiem i dlatego trudno się dziwić, że mogą pojawić się opory przed kolejną ciążą.
Kobieta, która chce się rozwijać, szybko wrócić do pracy, będzie odkładała kolejny poród, podświadomie licząc, że sytuacja wyłączenie nie będzie miała miejsca.

Często problemem dla związku są naciski ze strony rodziców, którzy domagają się kolejnego dziecka w rodzinie. Tłumaczą to tym, że pociecha jako jedyne dziecko jest bardziej skłonne do egocentryzmu i posiadania innych cech charakterystycznych dla jedynaków.

Zobacz też : Mężczyzna i zazdrość

Jeśli decyzja o kolejnym dziecku jest dla partnerów problemem, bez względu z jakich powodów, to powinni o tym szczerze porozmawiać i jasno określić swoje obawy i lęki. Mężczyzna wcale nie musi się domyślać, jak ogromnym stresem dla jego partnerki była pierwsza ciąża i jakie koszty psychiczne musiała ponieść, aby sprostać oczekiwaniom męża i innych osób.

Kobieta natomiast może nie zdawać sobie sprawy, jak bardzo jej mąż się stara, aby zapewnić stabilizację finansową rodzinie i dbać o jej bezpieczeństwo. Tylko szczera rozmowa pozwoli zrozumieć, jakimi motywami kierują się ludzie, gdy stają w obliczu tak poważnych decyzji. Najważniejsze, aby spróbować je zrozumieć, zaakceptować i wspólnie dojść do porozumienia.

Zobacz też : W oczekiwaniu na dziecko

Redakcja poleca

REKLAMA