Unikanie napadu – jak myśli napastnik?

Napastnik już od pierwszych chwil ma sporą przewagę, gdyż działa z zaskoczenia. fot. sxc.hu
Wiemy już, jak bronić się przed napastnikiem, jak unikać napadu i jak zachowywać się, aby uniknąć jakichkolwiek stresowych sytuacji. Aby jeszcze lepiej przygotować się do obrony i unikania niebezpieczeństw warto lepiej poznać naturę i tok myślenia napastnika. Jak więc myśli napastnik? Jak wybiera swoją ofiarę?
/ 28.05.2011 09:12
Napastnik już od pierwszych chwil ma sporą przewagę, gdyż działa z zaskoczenia. fot. sxc.hu

Czym w ogóle jest napad? Pod tym pojęciem kryją się różne odmiany przestępstw rozbójniczych, takich jak rozbój, kradzież rozbójnicza oraz wymuszenie rozbójnicze. Wszystkie te czyny charakteryzuje agresywne zachowanie wobec ofiary oparte na grożeniu jej, lub wykorzystaniu przeciwko niej przewagi fizycznej, liczebnej bądź niebezpiecznych narzędzi. Do takich narzędzi zalicza się broń palna, nóż, pałka, kastet, łańcuch, itp. Tyle teorii, warto więc przejść do pojęć związanych z motywowaniem napastnika.

Na początku warto dowiedzieć się, czym kieruje się napastnik wybierając swoją ofiarę. Ciężko tak naprawdę zrozumieć do końca motywacją przestępcy, ale w większości przypadków motyw powtarza się. Zazwyczaj napastnik typuje swoje przyszłe ofiary po mowie ciała, a sam napad jest najczęściej przeprowadzany z zaskoczenia. Napastnik szuka osób potencjalnie słabszych fizycznie od siebie, które są zamyślone, lekko nieobecne i nieświadome zagrożenia.

Sprawdź również: Joga - czy na pewno bezpieczna

Bardzo często zdarza się, że osoby wprawione w samoobronie nie są w stanie obronić się na ulicy. Nie da się ukryć, że ulica to całkiem odmienne środowisko w porównaniu do bezpiecznej Sali treningowej. Na ulicy w momencie zaskoczenie działa zbyt wiele czynników, aby można było zastosować dokładnie te same techniki co na sali treningowej. Nawierzchnia ulicy może być śliska, mokra, może być na niej mnóstwo nierówności czy na przykład rozbitego szkła. Trenowanie sportów i systemów walki nie daje 100 procentowej gwarancji obronienia się przed napadem.

Napastnik już od pierwszych chwil ma sporą przewagę, gdyż działa z zaskoczenia. Kilku napastników może skutecznie zastraszyć ofiarę ataku, które będzie miała bardzo niewielkie szanse na obronę. Na niekorzyść ofiary działa również nieznajomość terenu na którym odbywa się atak. Spore znaczenie ma również brutalność napastnika wyrażona poprzez używanie słów wulgarnych w stosunku do ofiary, lekceważenie podstawowych norm społecznych, zastraszenie słowne oraz wielkość i liczebność napastników.

Jeśli napastnik ma nóż, broń palną, jest to dodatkowy ogromny czynnik stresogenny. W takiej sytuacji zdecydowanie polecamy współpracę z napastnikiem. Lepiej oddać mu telefon czy portfel i ochronić swe zdrowie czy życie, niż grać bohatera i w najlepszym wypadku wylądować w szpitalu. Skuteczna obrona przed nożem to filmowy mit. Umiejętności obrony w takich sytuacjach trzeba trenować wiele lat. Podobnie obrona przed bronią palną. Nawet doświadczeni w sztukach walki wolą nie ryzykować zdrowiem czy życiem w takich sytuacjach.

Zobacz też: Zasady wykonywania ćwiczeń jogi

Napastnik z bronią palną jest niezwykle niebezpieczny. Zachowuje się jak bomba z opóźnionym zapłonem, również jest zdenerwowany i może robić rzeczy nieprzewidywalne. W takiej sytuacji nie należy pod żadnym pozorem się z nim drażnić, zaczepiać czy prowokować. W takiej sytuacji można na niego wpłynąć mówiąc, że ma się dziecko, rodzinę i całe życie przed sobą. Takie posunięcie wykonujemy jednak tylko wtedy, gdy z naszych obserwacji wynika, że możemy tak zrobić. Jeśli napastnik jest mało pewny siebie, zdesperowany czy wystraszony, powinniśmy mówić powoli i delikatnie.

To tylko kilka rad i instrukcji, które mamy nadzieję, że nigdy się nikomu nie przydadzą, a czytanie ich będzie miłą lekturą, a nie lekcją, która kiedyś przyda się w życiu.

Redakcja poleca

REKLAMA