Założenie własnego kanału na YouTube i tworzenie angażujących i kreatywnych filmów tylko wydaje się łatwe, proste i przyjemne, jednak twórcy, którzy wybrali właśnie tę platformę, doskonale wiedzą, że nie zawsze tak to wygląda.
Wiele osób zadaje sobie pytanie, czy i one miałyby szansę przebić się ze swoją twórczością, a co najważniejsze - jak to zrobić. Na to pytanie odpowiedział youtuber i prowadzący programu „Fame czy Shame” Danny Ferreri.
Jak wybić się ze swoim kanałem na YouTube?
Danny Ferreri założył swój kanał dopiero w 2018 roku, jednak od tego czasu zrzeszył sobie 414 tysięcy subskrybentów, a niektóre z jego filmów mają nawet po kilkanaście milionów wyświetleń. Jaki ma sposób na tak szybkie zdobycie sławy w internecie?
Wiele osób, które planują rozpocząć swoją karierę na YouTube słyszy, że to jest bez sensu, ponieważ w Polsce ta platforma jest już tak przesycona, że nowe osoby nie mają szansy wybić się ze swoimi filmami. Innego zdania jest Danny Ferreri. On również z początku słyszał wiele nieprzychylnych komentarzy, jednak nie poddał się. Jak mówi, każdy ma szansę na to, by wybić się ze swoim kanałem.
To, co najważniejsze w prowadzeniu własnego kanału, jest najprostsze i najtrudniejsze jednocześnie - trzeba mieć na niego oryginalny pomysł. Jest wiele kanałów publikujących vlogi i wiele z nich odnosi sukcesy. Ważne, by nie powielać pomysłów innych, a zamiast tego wprowadzić własne, które przyciągną widzów i zachęcą ich do zostania.
Według youtubera bardzo ważna jest też szczerość wobec widzów, konsekwencja w działaniu i zaangażowanie w tworzenie filmów. Przyznaje jednak, że sukces nie przychodzi od razu. Niektórzy pracują na niego kilka miesięcy, innym zajmuje to nawet kilka lat.
To też może cię zainteresować:
Czego Magda Gessler potrzebuje, by przeprowadzić „Kuchenne rewolucje”? Lista jest długa...
Dlaczego Martyna z „Hotel Paradise” nie chce mieć dzieci? Szczera odpowiedź uczestniczki programu
13 lat temu podbiła serca Polaków występem w „Mam Talent”. Czym Klaudia Kulawik zajmuje się dzisiaj?